Basia uwielbia jeździć na rowerze. Ale perspektywa rowerowej podróży dookoła świata potrafi onieśmielić nawet tak odważną i przebojową pięciolatkę jak ona. A może ta podróż dookoła świata wcale dookoła świata nie będzie? Przed Wami Basia i rower – kolejna super książka dla dzieci z naszej ukochanej serii o Basi!
Serię o Basi Wydawnictwa HarpersCollins Polska (wcześniej Egmont) zna chyba każdy. Nasze dzieciaki po prostu ją uwielbiają. Mamy całą półkę książek o Basi, dodatkowo Mania i Jasio słuchają audiobooków z jej przygodami (czytanych przez fantastyczną Marię Seweryn) a jak jeszcze im mało, to oglądają jej książkowe przygody na ekranie. Dlatego też, została wydana Basia i rower, od razu wiedzieliśmy, że musimy ją mieć i o niej napisać. No bo przecież, skoro Basia ma wyruszyć w podróż dookoła świata na rowerze, to my – rowerowa rodzina – ruszamy razem z nią!
❥❥❥
Seria o Basi – kim jest Basia?
O serii o Basi pisaliśmy już kilka razy. Dodatkowo, podobno nasz dom jest jak dom z Basi (zobaczcie materiał na Ładnebebe), nic więc dziwnego, że nasze trzecie dziecko właśnie tak dostało na imię :). Seria książek Zofii Staneckiej i Marianny Oklejak jest z nami od 4 lat. Opowieści o zwyczajnej niezwyczajnej dziewczynce zagościły w naszym domu, kiedy Marianka zaczęła chodzić do przedszkola. Szukałam wtedy książek, które pozwoliłyby nam przepracować różne trudne emocje, pojawiające się u takich coraz bardziej samodzielnych i mających swoje zdanie maluchów.
Główna bohaterka serii, Basia, jest kochającym żelki przedszkolakiem z całym wachlarzem dziecięcych emocji. Rodzina Basi – starszy brat Janek i młodszy Franek + rodzice, jest taka jak większość z nas. Ma te same problemy, te same zmartwienia i rozterki. Dzieci są po prostu dziećmi, a rodzice zwykłymi, niewyidealizowanymi ludźmi, którzy chcą dla swoich dzieci jak najlepiej, ale nie zawsze im wychodzi. Czasem wygrywa zmęczenie, złość czy zniecierpliwienie. Książkowy świat nie jest cukierkowy. Ludzie, którzy otaczają rodzinę Basi są bardzo różni. Jedni ciepli i serdeczni, inni źli, aroganccy, krzywdzący innych. Dzięki temu, czytając wspólnie z dziećmi te różne historie, możemy je sobie bezpiecznie oswajać.
Nasze dzieci wspaniale odnajdują się w różnych przygodach Basi. Mania identyfikuje się z główną bohaterką, Jasiek raz myśli jak Basia, innymi razem przyjmuje perspektywę jej starszego brata, notabene, również Janka. Natomiast relacje starszaków z najmłodszym Frankiem, to wypisz-wymaluj relacje z naszą najmłodszą Basią. Bardzo gorąco tę serię polecamy!
❥❥❥
Basia i rower – co spotka Basię tym razem?
Najnowszej historia o Basi jest nam szczególnie bliska. Sami kochamy rowery i staramy się tą naszą pasją zarażać innych. Basię i rower polecamy szczególnie tym wszystkim, którzy większe rodzinne wyprawy rowerowe mają dopiero przed sobą. Książka będzie też idealnym prezentem dla początkujących małych rowerzystów – dzięki niej maluchy przekonają się, że także i one mogą przeżywać fantastyczne przygody rowerowe.
Rodzina Basi jedzie na weekend na wieś. Rodzice mają w planach wyprawę rowerową. Janek cieszy się, że będzie to wyprawa dookoła świata. A Basia… po prostu obawia się, że ona tak daleko pojechać nie da rady. Dziewczynka martwi się, że jej rowerek ma przecież małe kółka a dookoła świata to jest bardzo, bardzo daleko. A wiadomo, że dziecięce zmartwienia są jak czarne chmury, które potrafią zasmucić nawet najbardziej odważne maluchy.
Na szczęście z pomocą, jak zawsze, przychodzi mama, która niczym baśniowa czarodziejka, potrafi w taki sposób poprowadzić rozmowę z Basią, że to ten mały przedszkolak sam doszedł do wniosku, że nie ma się czego bać. Po raz kolejny – jak to w dobrze napisanych historiach dla dzieci (i nie tylko!) – okazuje się, że strach ma wielkie oczy. Ostatecznie Basia rusza w pełną ekscytujących przygód podróż. I nawet jeśli nie jest to wyprawa dookoła świata, to można na niej spotkać dzikie zwierzęta, tajemnicze kijanki w rzekach, a nawet najprawdziwszych piratów. Bo prawdziwa przygoda czai się tuż za rogiem. Trzeba tylko wyjść z domu.
25 komentarzy