„Kosmiczne święta” - 24 dobranocki na grudniowe wieczory - Our Little Adventures

„Kosmiczne święta” – 24 dobranocki na grudniowe wieczory

Też tak macie, że od kiedy na świecie pojawiły się dzieciaki, w przygotowania do Świąt znowu wkroczyła ta specyficzna atmosfera niepewności, oczekiwania na Nieznane, jakiejś takiej dziecięcej magii, którą gdzieś tam po drodze udało nam się zagubić? Na pewno wiecie, co mam na myśli. Pisanie listów do Świętego Mikołaja, oczekiwanie na pierwszą gwiazdkę, nauka kolęd, rodzinne opowieści przy stole wigilijnym, dużo radości i śmiechu, prezenty otwierane z prędkością światła. Fajnie znów poczuć to COŚ .
 
Mimo że w tym roku nie przygotowaliśmy kalendarza adwentowego, to każdy z 24 wieczorów poprzedzających Wigilię zamierzamy spędzić z jedną z najpiękniejszych świątecznych książek, jakie ostatnio wpadły nam w ręce.
 

„Kosmiczne święta”, Ingelin Angerborn, Per Gustavsson, Wydawnictwo Zakamarki

Bohaterką książki jest kilkuletnia Ruta, która ma jedno, dosyć specyficzne marzenie: chciałaby dostać pod choinką przyjaciela. Czy jest to możliwe? Czy Mikołaj spełnia tak nietypowe prośby? Jednak pewnego dnia dziewczynka zdaje sobie sprawę, że Mikołaj chyba wysłuchał jej prośby, choć trochę w inny sposób, niż się tego spodziewała…
 
 
„Kosmiczne święta” to piękna i ciepła opowieść o sile przyjaźni, potędze wyobraźni i braku podziałów na lepszych i gorszych. To też fantastyczna lekcja tolerancji i różnorodności dla małych i dużych, gdzie liczy się to, co ktoś ma w środku. Historia  Rutki jest znakomitym pretekstem, by opowiedzieć o tym, czym jest dom, czym są nasze tradycje, to wszystko, co nas kształtuje i dzięki czemu jesteśmy tacy a nie inni. To wreszcie uniwersalna historia, która mogłaby się wydarzyć pod każdą szerokością geograficzną, nie tylko na Ziemi. Bo kto wie, kto patrzy tam na nas z góry? 
 
Całość podzielona jest na 24 króciutkie rozdziały (po jednym na każdy grudniowy wieczór przed Wigilią), pięknie narysowana, ilustracje są oszczędne, ale przykuwają wzrok – towarzyszą opowiadanym historiom, są ich doskonałym uzupełnieniem. Część opowieści jest też niedopowiedziana. Autorzy pozostawiają pole dla dziecięcej wyobraźni. I to jest super. Bo, jak mówi książkowa Rutka, „jeśli w coś się wierzy, to to rzeczywiście istnieje”, prawda? 
 
Dobrego przedświątecznego czasu! Niech się spełnią Wasze marzenia!
 
 

********************************************************

Dołącz do nas!

⇒ Zapraszamy do naszej grupy na Facebooku Aktywni Rodzice – co fajnego można robić z dziećmi, w której zarażamy energią do rodzinnego podróżowania i aktywnego spędzania czasu z dzieciakami. 

⇒ Będzie nam bardzo miło, jesli polubisz nasz profil Our Little Adventures na Facebooku i będziesz obserwować nas na Instagramie.

Bądźmy w kontakcie!