Główna » Latający smok, czyli Muzeum Azji i Pacyfiku

Latający smok, czyli Muzeum Azji i Pacyfiku

by Mario

Ludzie od zawsze opowiadali historie. Dzielili się wiedzą, doświadczeniem, przekazywali sobie sprawy najważniejsze. Dzieci, słuchając opowiadanych baśni, rozwijały wyobraźnię, uczyły się odróżniać dobro od zła. Rzeczywistość była kształtowana przez słowo. Teraz, kiedy jesteśmy otoczeni głównie przez obrazy, brakuje tego naturalnego, bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem, który – jak wierzymy – przynosi najwięcej.

Podróże to dla nas właśnie takie opowieści. Historie ludzi, miejsc, czasu, w którym żyją i wspomnień, które w sobie noszą. Podczas podróży otwieramy się na nowe, oswajamy nieznane. Wymieniamy doświadczenia, odnajdujemy momenty wspólne.

Przygotowania do wyjazdu do Azji

Przygotowując się do naszego wyjazdu do Azji dużo z Manią rozmawiamy (mamy nadzieję, że Jaś też słucha). O tym, co będziemy robić, jak będziemy się przemieszczać, co zobaczymy. Jakich ludzi spotkamy, co będziemy jedli i gdzie spali. Szukamy też różnych okazji, by maluchy na własnej skórze przekonały się, jakie przedmioty, dźwięki czy zapachy będą je otaczać. Dlatego też, jak tylko usłyszeliśmy, że w Muzeum Azji i Pacyfiku można posłuchać azjatyckich baśni opowiadanych przez prawdziwego bajarza, wiedzieliśmy, że koniecznie musimy tam pójść. 

20160924_20862
20160924_2092

Azjatyckie baśnie

Dawno, dawno temu żył bardzo bogaty cesarz, który marzył o synu. Kiedy ten przyszedł na świat, okazało się, że jest niewidomy. Okrutny cesarz wygnał malca z pałacu. Chłopiec, nie mając dokąd pójść, uciekł do dżungli…. Co było dalej? Nie powiemy nic więcej, by nie psuć magii opowieści! 

20160924_2095
20160924_2098
20160924_2099
20160924_2108
20160924_2106

My, po kilku godzinach spędzonych w Muzeum (na warsztatach dla dzieciaków Mania zrobiła małego smoka ziejącego ogniem, pomagała też dużemu smokowi w odnalezieniu zagubionych łusek) wiemy na pewno: nasza najbliższa wyprawa będzie wyjątkowa. I nie tylko ze względu na to, że po raz pierwszy jedziemy jedziemy we czwórkę. I że zawsze do tej Azji chcieliśmy razem pojechać. Będzie wyjątkowa przede wszystkim dlatego, że na pytania zadawane przez Manię (Czemu smok ma łuski? Czemu cesarz miał chore oczka? Czemu nie wolno jeździć na słoniu?) chcemy wreszcie znać odpowiedź!

20160924_2116
20160924_2109
20160924_2123
20160924_2132
20160924_2134

Inne wpisy

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.