Sensoryczny Labirynt Muzyczny - tu zatrzymuje się czas - Our Little Adventures

Sensoryczny Labirynt Muzyczny – najpiękniejszy spektakl teatralny dla dzieci w Warszawie

To jeden z tych spektakli teatralnych dla dzieci, na który ciężko zdobyć bilety. Rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. I nic dziwnego, bo Sensoryczny Labirynt Muzyczny to spektakl ze wszech miar niezwykły. Kojący wszystkie zmysły, przepiękny wizualnie. Od pierwszych chwil wciąga dzieci w fascynującą opowieść po krainie z pogranicza jawy i snu. Zobaczcie, dlaczego koniecznie musicie się na niego wybrać całą rodziną! I to jeszcze w te wakacje!

Mimo że Teatr Małego Widza znamy bardzo dobrze i wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać, to po raz kolejny wyszliśmy z niego oszołomieni. Po doświadczeniach związanych z Kosmosem, spodziewaliśmy się, że będzie magicznie, interdyscyplinarnie i w ogóle najlepiej na świecie a nasze dzieci nie będą chciały wychodzić z tych przestrzeni pomiędzy ziemią a niebem. Nie myliliśmy się. Sensoryczny Labirynt Muzyczny to jedna z najpiękniejszych propozycji teatralnych dla całej rodziny, jakiej można doświadczyć w Warszawie.

Dlaczego? Już Wam piszę.

❥❥❥

Po pierwsze zmysły

Sensoryczny Labirynt Muzyczny działa na wszystkie zmysły. Dzięki temu, że nie jest to typowy spektakl teatralny a raczej połączenie teatru, muzyki granej na żywo i instalacji artystycznych, można go doświadczać w zasadzie całym sobą. Również forma, w jakiej się uczestniczy w Labiryncie, odbiega do zwykłego siedzenia na teatralnej widowni. Tu od początku do końca jest się zanurzonym w przestrzeń – teatr dzieje się wokół nas, pod nami, obok i pomiędzy.

Wędrówka (najlepiej boso!) po Labiryncie zaczyna się we foyer na miękkich poduchach. To pomieszczenie pełni też rolę przygotowawczą. To tu po raz pierwszy zanurzamy się w świat teatru a także poznajemy zasady poruszania się po kolejnych przestrzeniach, do których będziemy zabierani przez dobrego ducha – przewodniczkę, która będzie nam towarzyszyć przez cały czas trwania spektaklu (ok. 60 min.).

Cała przygoda zaczyna się we foyer Teatru Małego Widza

Labiryntowe przestrzenie w podziemiach starej kamienicy Mariensztatu są trochę jak nora Królika z Alicji w Krainie Czarów. Każde z nich kryje w sobie jakąś opowieść. Możemy zanurzyć się w miękką, przytulną opowieść z dna morza. Słuchać odgłosów wielorybów, szukać tajemniczego listu ukrytego w butelce, poczuć się jak imbryczek malinowej herbaty, która wypełnia nas po brzegi. Możemy się też przenieść w eteryczną historię pełną wiatru, szelestu i podniebnych akrobacji. Eksperymentować z fakturami, kolorami i natężeniem różnorodnych dźwięków, świateł i zapachów, by na koniec zanurzyć się w bezpieczną przestrzeń spokoju i wyciszenia.

Wszystko zależy od nas – od naszych potrzeb, możliwości i chęci wejścia w opowiadaną historię.

❥❥❥

Po drugie Sensoryczny Labirynt Muzyczny to emocje

Każda z odwiedzanych przestrzeni to inna emocja. I co ciekawe, różna dla różnych ludzi. Dla jednych od początku do końca będzie to całkowite odprężenie. Dla innych może być element strachu, zaciekawienia, ekspresyjnej radości albo totalnego wyciszenia. Prawdziwa paleta emocji, dla której znajdzie się w Labiryncie bezpieczna przestrzeń. I to jest super.

❥❥❥

❥❥❥

Po trzecie – doświadczanie teatru całą rodziną

Jednak tym, co zachwyciło nas najbardziej (albo może to ja zwracam zawsze na to uwagę) to to, że Sensoryczny Labirynt Muzyczny to wspaniałe doświadczenie dla całej rodziny. To, że można zanurzyć się w tych przestrzeniach RAZEM i WSPÓLNIE ich doświadczać, jest dla mnie najcenniejsze. My nie tylko towarzyszyliśmy Mani, Jasiowi i Basi w ich wędrówce. My razem z nimi jej doświadczaliśmy. Dzieciaki obserwowały naszą ekspresję, reagowały na nasze emocje. Razem się dostrajaliśmy do sytuacji – nawet do wtedy, kiedy trzeba było już wyjść a nikt z nas nie miał tak naprawdę na to ochoty :).

❥❥❥

Sensoryczny Labirynt Muzyczny – dla kogo?

Na Sensoryczny Labirynt Muzyczny można zabrać już roczniaki (sądzę, że nawet takie raczkujące bąble też). Żłobkowicze i przedszkolaki będą zachwycone a szkolne starszaki nie będą się nudzić. Nie mówiąc już o rodzicach, ciociach, wujkach czy dziadkach. Myślę, że im większa otwartość na doświadczenia i potrzeba odczuwania estetycznej strony życia, tym większa przyjemność z obcowania w przestrzeniach Labiryntu. Taki #slowlife czy #hygge w praktyce. Serio!

Więcej informacji, bilety (na sierpień można jeszcze zdobyć bilety!!!), zasady: Teatr Małego Widza

❥❥❥

Related posts

Chodź na spacer! O cudownym wpływie aktywności fizycznej na zdrowie

Teatr dla dzieci w wakacje – na które spektakle warto się wybrać w Warszawie?

Najlepsze lody w Warszawie – lato 2021

1 komentarz

Agnieszka 6 lipca, 2021 - 10:45
No i namówiliście! Idziemy z Małgorzatkiem 28 sierpnia :) W sam raz na końcówkę wakacji :)
Add Comment