Restauracje z ogródkiem w Warszawie dla rodzin - Our Little Adventures

Warszawa – 5 najfajniejszych restauracji z ogródkiem przyjaznych rodzinom z dziećmi

Gdzie w Warszawie pójść z dzieckiem na obiad? Gdzie wpaść na kawę i ciacho? Tak, żeby było smacznie, dużo bezpiecznego, zielonego miejsca do biegania a obsługa wiedziała, że mali goście nie zawsze spokojnie siedzą przy stoliku w skupieniu delektując się jedzeniem? Przed Wami najfajniejsze restauracje z ogródkiem w Warszawie – nasza bardzo subiektywna lista miejsc otwartych na potrzeby rodzin z dziećmi.

Do restauracji, kawiarni i knajpek chodzimy z dzieciakami od zawsze. Nawet pamiętam, jaka była pierwsza knajpka dwutygodniowej Marianki, do której ją zabraliśmy. Była to pływająca klubokawiarnia BarKa, zacumowana przy 512 km Wisły. Odbywał się na niej koncert Jerza Igora. Mania dostała płytę z dedykacją a my po raz pierwszy wyszliśmy wtedy z domu do knajpki. Płytę mamy i słuchamy do dzisiaj!

Od tamtej pory, przez ostatnich 7 lat, zwiedziliśmy pewnie większość przyjaznych rodzinom z dziećmi restauracji i knajpek w stolicy. Część z nich już nie istnieje, co roku powstają nowe. Co jest dla nas najważniejsze przy wyborze knajpki, kiedy wchodzimy do niej całą rodziną? Oczywiście tzw. współczynnik “dzieciolubności”.

❥❥❥

Współczynnik dzieciolubności knajpki

Po pierwsze, atmosfera panująca w środku – nie tylko to, czy obsługa nie patrzy na maluchy z przerażeniem, kiedy pojawiamy się na horyzoncie, ale przede wszystkim to, czy właściciele knajpki rzeczywiście lubią dzieci. Czy kelnerzy mają w sobie dużo spokoju, patrząc na nie zawsze spokojne maluchy, czy są w stanie szybko zaproponować pomoc, jeśli coś pójdzie nie tak, jak byśmy chcieli, itd. No wiecie, to po prostu czuć w powietrzu, czy jest się mile widzianym gościem, czy takim, którego obsługuje się, bo tak wypada.

Drugim ważnym czynnikiem jest infrastruktura i wyposażenie: przewijak w toalecie, krzesełka dla niemowlaków, podkładki na krzesła dla tych trochę większych ale jeszcze nie dosięgających do stołu z normalnego krzesła, porcje dla dzieciaków, kącik do zabawy a także miejsce do swobodnego wybiegania się. Dlatego tak bardzo lubimy chodzić do knajpek z ogrodem albo bezpieczną przestrzenią na otwartym powietrzu.

❤❤❤

“Zestawy ratunkowe” zawsze w pogotowiu

No i jeszcze jedno. Dzieciolubność knajpki to jedno. Drugie to świadomość, że to my jesteśmy rodzicami dzieci, z którymi przychodzimy do danego miejsca. Wychodzimy z założenia, że im wcześniej zaczniemy zabierać dzieciaki do tego typu miejsc, tym szybciej maluchy ogarną zasady zachowania się tam, gdzie są inni ludzie. Dlatego też, ilekroć na przykład przeciąga się oczekiwanie na jedzenie a eksploracja otoczenia zakończyła się zdecydowanie za szybko, wyjmujemy skitrane w plecaku czy torbie “zestawy ratunkowe” – notesiki z mikrozestawem kredek, kieszonkową grę czy małą zabawkę. Tego typu rzeczy uchroniły nas już nie raz od nadciągającej katastrofy.

❥❥❥

Restauracje z ogródkiem w Warszawie – TOP5

I choć o ile w Warszawie na szczęście powstaje bardzo dużo fajnych przyjaznych rodzinom z dziećmi knajpek i klubokawiarni, to tych fajnych, z zielonym, bezpiecznym dla dzieci ogródkiem jest jeszcze całkiem mało. Zebraliśmy dla Was nasze ulubione knajpki, do których chodzimy regularnie. Jeśli na liście nie ma tej, do której chodzicie Wy, dopisujcie ją śmiało w komentarzu pod tekstem – pójdziemy i przetestujemy!

DZiK / Belwederska 44A / Dolny Mokotów

Dom Kultury i Zabawy DZiK mieści się w prawie stuletnim warszawskim domu, zaraz przy wejściu do Łazienek Królewskich od strony al. Ujazdowskich. Trzeba zejść kilka minut w dół Belwederską w stronę Mokotowa. Dodatkowym atutem jest to, że jest bardzo blisko naszego domu – 7 minut rowerem, spokojnym spacerem jakieś 25.

Niezaprzeczalną zaletą tego miejsca (poza pięknym, trochę oldskulowym dizajnem w środku) jest ogromny ogrodzony ogród pełen drzew i krzewów. Jest zielono, bezpiecznie, jest też mały plac zabaw (chociaż uczciwie trzeba przyznać, że przydałoby mu się małe odświeżenie). Jedzenie jest bardzo przyzwoite – głównie makarony i pizze plus przystawki, desery. Idealne na rodzinny obiad w luźnej atmosferze albo kawkę i ciacho. No i nie można zapominać, że DZiK to też rewelacyjne miejsce na wieczorne tańce – niektóre imprezy przeszły już do legendy :).

Wars i Sawa w Nowym / Nowy Teatr / Madalińskiego / Mokotów

Wars i Sawa w Nowym to klubokawiarnia – jak sama nazwa wskazuje – mieszcząca się w Nowym Teatrze. Dzięki temu panuje tam specyficzny artystowski klimat a ludzie, którzy tam przychodzą nie są przypadkowi. Ja uwielbiam to miejsce z kilku powodów: w niedziele są pyszne wegańskie brunche (płacisz raz i jesz ile chcesz), jest ogromne podwórko do wybiegania się a rodziny z dziećmi są naprawdę mile widziane. Nic dziwnego, bo mam wrażenie, że to właśnie tam zbierają się wszystkie dzieci rodziców związanych zawodowo ze sztuką czy w ogóle szerszej z branżą kreatywną w Warszawie.

I jeszcze bardzo ważna kwestia, która jest mi szczególnie bliska. Zabierając dzieciaki właśnie w takie miejsca związane ze sztuką, pokazujemy im, że foyer teatru czy podwórko obok jest super przyjazną przestrzenią, w której miło jest przebywać. Często też w tej przestrzeni stoją dzieła sztuki, aktorzy mają próbę, słychać muzykę graną na żywo, można podsłuchać rozmów ludzi tam pracujących. Dzięki temu maluchy, mając bezpośredni, niemal namacalny kontakt ze sztuką, w sposób naturalny nią przesiąkają. Fajna sprawa.

Grunt i Woda / Bulwar Flotylli Wiślanej / Dzielnica Wisła

O Gruncie pisaliśmy nie raz! To zdecydowania nasza ulubiona knajpka. Jest fantastycznie położona (nad samą Wisłą), jest na powietrzu, ma mnóstwo zieleni, piaskownicę i kącik dla dzieciaków. W zasadzie codziennie coś się dzieje. W ciągu dnia znajdziecie tam mnóstwo warsztatów dla rodzin i różnego rodzaju wydarzeń dla zajawkowiczów, jak na przykład zajęcia z robienia kul do kąpieli, dot. zdrowego odżywiania się, robienia makramy, i in. Wieczorem Grunt i Woda zamienia się w pierwszorzędny klub z bardzo dobrą muzyką. Poza tym bardzo przyzwoite jedzenie – w tym sezonie Grunt połączył siły z Warburgerem, więc są opcje i dla mięsożerców i dla wege.

Poza tym wszędzie można wjechać wózkiem, jest przewijak dla maluszków, większa rodzinna toaleta (ze względu na położenie nad samą Wisłą są tam tylko przenośne tojtoje). Jest także gdzie przypiąć rowery. Musimy przyznać, że ciężko stamtąd ruszyć, jak już się dotarło.

Paloma nad Wisłą / Muzeum Sztuki Nowoczesnej / Powiśle

Paloma nad Wisłą nie wygląda jak typowa knajpka, w której kocha się dzieci. Jednak jak się bliżej przyjrzeć, budynek i otoczenie Muzeum Sztuki Nowoczesnej to wprost wymarzone miejsce do eksplorowania go przez dzieci. Dużo miejsca do biegania i zabawy, w pobliżu Centrum Nauki Kopernik, pyszne lody, ławeczki, leżaki i trawa do piknikowania. Oczywiście też warto wstąpić do wnętrza Palomy (co za dizajn!!!) i samego Muzeum – zawsze jest tam jakaś ciekawa wystawa albo wydarzenie skierowane do rodzin z dziećmi, m.in. w najbliższą niedzielę, 14 lipca, warsztaty Ale Jaja czy w sierpniowy Kongres Krajobrazowy dla dzieci w Parku Rzeźby na Bródnie.

Poza tym pyszne wege jedzenie, dużo ziołowych naparów i zdrowych koktajli, podjazdy dla wózków, przewijaki w toaletach i fajna, luźna atmosfera.

LAS / Solec 44 / Powiśle

Jeśli szukacie fajnej, stylowej ale dzieciolubnej restauracji z ogródkiem w Warszawie, która do tego miałaby pyszne jedzenie, to lepiej nie mogliście trafić. LAS to idealne miejsce zarówno na rodzinne śniadanie, spotkanie przy winku z przyjaciółmi, jak i na bardziej odświętną okazję. Bardzo mi się podoba, że właścicielki przykładają ogromną wagę do strony estetycznej. Widać to zarówno w wystroju wnętrza, w ceramice, na której podawane są dania, jak i w kompozycjach smakowych samej kuchni. Sztos nad sztosy.

Są przewijaki (jest nawet zapas pieluszek i mokrych chusteczek!), krzesełka dla dzieci, podstawki i totalny luz wśród obsługi. No i creme de la creme – huśtawka na tarasie tuż przy wejściu. Każde dziecko właśnie tam chce mieć swoją miejscówkę. Trzeba tylko uważać na jedną rzecz – LAS położony jest obok wysokiego nasypu z torami, po których jeżdżą pociągi podmiejskie. Nasyp jest zarośnięty krzaczorami, drzewami i generalnie dobrze odseparowany od ogrodu. Rozsądni rodzice nie będą mieć problemu z tym, że na dzieci trzeba uważać i że oczywistą rzeczą jest to, że nie pozostawiamy dzieci bez opieki, zwłaszcza jak stracimy je z oczu. Jednak warto o tym tu napisać, bo z moich obserwacji wynika, że obsługa nie raz zwracała uwagę rodzicom, którzy mieli nieco bardziej “wyluzowane” podejście do opieki nad swoimi dziećmi.

Poza tym lubię tam przychodzić popracować. Wszystko mi się zgadza – atmosfera, jedzenie, kawusia i szybki net. No i stosunkowo blisko przedszkola dzieciaków, żeby w każdej chwili móc podjechać w razie czego.

❥❥❥

To oczywiście nie wszystkie restauracje z ogródkiem w Warszawie, które lubimy. Jest jeszcze Prochownia w parku na Żoliborzu, Instalacje Art Bistro przy Zamku Ujazowskim w Śródmieściu, czy kultowa już Kolonia na ochockich Filtrach. Jeśli uważacie, że w naszym zestawieniu powinna znaleźć się jakaś Wasza ulubiona knajpka, dajcie nam znać! Chętnie ją odwiedzimy!

❥❥❥

Dziękujemy Janod Polska i Lilliputiens Polska za wsparcie dobrej zabawy dzieciaków! Kosmiczna rakieta, Sardynka, Magnetibook dinozaury i memory tukany sprawdziły się idealnie.

❥❥❥

Related posts

Leśny weekend pod Warszawą – Patoki. Dom i las

10 pomysłów na jednodniowe wycieczki z Warszawy blisko natury (z dziećmi i psem)

Rabka-Zdrój – nieoczywiste atrakcje dla całej rodziny

1 komentarz

Stasia 16 grudnia, 2021 - 15:08
Świeetne miejsca na pewno kilka z nich muszę odwiedzić ale ja z kolei mogę zaproponować restauracje Gessler w Konstancinie :) Bardzo miłe miejsce, dobre jedzonko i ceny przyzwoite
Add Comment