Główna » Listy do Okruszka. Płeć – nasza mała wielka niewiadoma.

Listy do Okruszka. Płeć – nasza mała wielka niewiadoma.

by Karo
Chłopiec czy dziewczynka? Znacie już płeć? Kiedy ją poznacie? Te pytania słyszymy niemal za każdym razem, kiedy mówimy komuś, że niedługo pojawisz się na świecie. Tak jakby Twoja płeć warunkowała to, jakim będziesz człowiekiem, jakie cechy będzie miał Twój charakter, o czym będziesz marzył i kim zostaniesz, jak dorośniesz.
 
Kiedy mówimy, że nie chcemy wiedzieć, że chcemy mieć niespodziankę, że niech chociaż TO jedno będzie dla nas do końca tajemnicą, zazwyczaj widzimy zdziwione miny i wzruszenie ramionami. Nieco rzadziej zrozumienie i potwierdzenie, że w zasadzie, to przecież bez znaczenia.
 
Bo tak naprawdę to, czy jesteś chłopcem czy dziewczynką, cokolwiek zmienia w naszym stosunku do Ciebie? Czy z dziewczynki ucieszylibyśmy się bardziej a z chłopca mniej i na odwrót? Nie. Liczy się po prostu to, że to Ty tam jesteś, to na Ciebie, naszego Okruszka, czekamy i że to Ciebie sobie wymarzyliśmy, wyśniliśmy i zaprosiliśmy do naszego świata. A Ty postanowiłeś do nas przyjść.
 
Cały czas nie możemy się nadziwić, jak wiele rzeczy warunkuje płeć. Wiesz, że będąc chłopcem, możesz dostać lepsze oceny z matematyki albo lepiej płatną pracę? Jeśli będziesz twardy i nieustępliwy, to możesz być postrzegany albo jak histeryczka nie znająca się na żartach (jeśli jesteś dziewczynką) lub wprost przeciwnie – jako twardy zawodnik, który nie da sobie w kaszę dmuchać (jeśli jesteś chłopcem). Nie mówiąc już o tym, że nawet nasz sposób mówienia do brzuszka czy interpretacja Twojej aktywności może zależeć od Twojej płci – inaczej mówi się do dziewczynek, inaczej do chłopców. W sklepach dla dzieci są różowe i niebieskie strefy, pokoje dziewczynek wyglądają inaczej niż te należące do chłopców. A przecież nikt się jeszcze Ciebie nie zapytał, jaki kolor lubisz najbardziej, prawda?
 
Przychodząc na świat, musisz wiedzieć, że wszyscy tu po uszy tkwimy w stereotypach. Nawet jeśli zaczynamy zdawać sobie z tego sprawę, to strasznie trudno jest bez nich (lub mimo ich istnienia) funkcjonować. Bo czy to, że dziewczynki lubią opiekować się lalkami, wynika z ich konstrukcji psychicznej czy też może z obecności w przestrzeni publicznej przekazów o tym, że dziewczynki przecież właśnie tym się powinny zajmować? Albo czy chłopcy dlatego uwielbiają samochody, że się z tym rodzą? Czy też statystycznie częściej właśnie takie zabawki ich otaczają i wszelkie ich motoryzacyjne aktywności są wzmacniane przez rodziców i opiekunów?
 
Chcielibyśmy, byś Ty, nasz mały Okruszku, mógł sam decydować, co lubisz, co Ci sprawia frajdę i kim zechcesz zostać, jak dorośniesz. Bez tych wszystkich utartych schematów, wydeptanych ścieżek i  podziału na niebiesko-różowy świat. Żebyś po prostu pozostał sobą, tak długo jak to tylko możliwe. Choćby przez te 9 miesięcy.
 
 

********************************************************

Dołącz do nas!

⇒ Zapraszamy Cię do naszej grupy na Facebooku Aktywni Rodzice – co fajnego można robić z dziećmi, w której zarażamy energią do rodzinnego podróżowania i aktywnego spędzania czasu z dzieciakami. 

⇒ Możesz także polubić profil Our Little Adventures na Facebooku i obserwować nas na Instagramie

Bądźmy w kontakcie! smiley

1 komentarz

Patty 31 października, 2018 - 20:06

Nie wiem, jak można posądzać pytanie o płeć dziecka o chęć stereotypowego postrzegania to! Po co nakręcać spiralę dyrdymałów z oświeceniowych tender studies.. razem z moimi siostrami wychowałyśmy się w małym miasteczku na Podkarpaciu i nasi wychowywali nas tradycyjnie (co budzi taką odrazę w pewnych środowiskach obecnie), i przede wszystko dbali o to, by okazywać nam czas i miłość. Dzisiaj wszystkie trzy odnosimy sukcesy w naszych zawodach, jedna z sióstr ma zainteresowania typowo męskie i świetnie jej to idzie, dostaje wsparcie i uznanie że strony kolegów. A płeć jak najbardziej ma znaczenie: to ja będę matką nie mój mąż, to ja jestem bardziej emocjonalna- w jednych rzeczach mężczyźni górną, w innych kobiety. Wychowywać dzieci w szacunku i miłości- Tak, ale nie czynić ze słowa PŁEĆ misji swojego życia, ludzie…

Odpowiedz

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.