Główna » Jak i gdzie zorganizować urodziny dla dziecka? Na dworze!

Jak i gdzie zorganizować urodziny dla dziecka? Na dworze!

by Karo

Jak i gdzie zorganizować urodziny dla dziecka? Od czego zacząć? Co się spodoba kilkulatkowi? Jeśli jesteście rodzicami przedszkolaka, na pewno nie raz takie pytanie przyszło Wam do głowy. Internet aż huczy od różnych propozycji. Urodziny w kawiarni z animatorem, urodziny na trampolinach, ściance wspinaczkowej, basenie czy polu golfowym. Przyjęcie urodzinowe dla dziecka można zrobić nawet w papugarni (biedne papugi!), alpakarium (alpakom też nie zazdroszczę!) czy na Stadionie Narodowym.

Wszystkie te pomysły na niezapomniane urodziny łączy jednak jedna rzecz: pieniądze. Urodziny w takim miejscu to wydatek zaczynający się od 700 zł w górę – płaci się nie tylko za każdego małego gościa, ale też za dodatkowe atrakcje: animatorów, którzy zajmą dzieci, tort, dekoracje, kawę dla rodziców.

Kochanie, wybierz kogo bardziej lubisz

W związku z tym taki mały przedszkolak dostaje od rodziców zadanie: z całej grupy przedszkolnej na urodziny może zaprosić tylko kilkoro dzieci (co zrozumiałe, bo przecież za każde dziecko się płaci). Potem przychodzi kolejna mało przyjemna rzecz: sposób przekazania wybrańcom informacji o imprezie.

Jeśli my rodzice, nie mamy bezpośredniego kontaktu do rodziców kolegów naszego dziecka, najprościej takie zaproszenia zostawić w szafkach w szatni przedszkola. A jak wiadomo, takie szafki z reguły nie mają zamykanych drzwiczek. Dokładnie więc widać, kto został zaproszony, a kto pominięty… Więcej chyba już nie muszę pisać.

Urodziny bez podziałów

Dlatego też, chcąc uniknąć stawiania Marianki przed wyborem dzielenia kolegów i koleżanek z przedszkola, wiedzieliśmy, że chcemy inaczej. Poza tym, głęboko wierzymy, że dzieciom do dobrej zabawy nie potrzeba wiele. Wystarczy dużo przyjaznej przestrzeni do biegania, świeże powietrze, wzajemne towarzystwo i trochę słodkich smakołyków (w końcu to urodziny!). Tyle i aż tyle.

Dzikie urodziny dla dzikich dzieci

Jak pewnie wiecie z naszego bloga, każdą wolną chwilę staramy się spędzać z naszymi dziećmi na świeżym powietrzu. Wiemy, że nic tak dobrze nie działa na samopoczucie małego człowieka, jak aktywność na dworze i możliwość swobodnej, niezaplanowanej przez dorosłych zabawy. Poza tym, jak dowodzą badania, dzieci mające stały kontakt z naturą wyrastają na szczęśliwych dorosłych.

Dlatego też urodziny Mani postanowiliśmy zorganizować obok miejsca, w którym bardzo lubi spędzać czas – Wiślanego Placu Zabaw na warszawskiej Poniatówce. Jeśli jeszcze nie znacie tej miejscówki, to bardzo, bardzo gorąco polecamy. Wasze dzieciaki znajdą tam dużo drewna i wikliny, świetnie zaprojektowaną małą przyrodniczą ścieżkę edukacyjną, ogromny drewniany statek ze zjeżdżalniami, liny, huśtawki i długą szybką tyrolkę, do której zawsze ustawiają się kolejki.

Jak i gdzie zorganizować urodziny dla dziecka, Our Little adventures
Jak i gdzie zorganizować urodziny dla dziecka
Alternatywne urodziny Marianki

Jak i gdzie zorganizować urodziny dla dziecka na własną rękę?

Na wiślany piknik Mania zaprosiła całą grupę. I wiecie co? Przyszli prawie wszyscy! My przygotowaliśmy torcik, muffinki z borówkami, ciasto cytrynowe, dużą blachę słonej tarty, świeże owoce i coś do picia. Wzięliśmy też koce do siedzenia na trawie i kilka plenerowych gadżetów: gumę do skakania, zwierzakowego krykieta i piłkę.

Z kolei dziewczyny z Wiewiórka i Spółka zadbały o personalizowane jednorożcowe dekoracje (konie i jednorożce Mania kocha najbardziej na świecie) i pęk kolorowych balonów. Koniecznie zajrzyjcie na stronę Wiewiórek – wszystko jest ręcznie malowane a ich kolekcje tematyczne zdają się nie mieć końca.

Dzieci bawią się same

Okazało się, że pomysł zorganizowania urodzin na dworze obok  świetnie zaprojektowanego placu zabaw i ogromnej piaszczystej plaży był strzałem w dziesiątkę. Na początku staraliśmy się trochę zanimować dzieciaki zabawą w zbijaka albo w berka. Potem jednak stwierdziliśmy, że to nie ma większego sensu. Dzieci doskonale wiedziały, co chcą robić. Zostawiliśmy je więc w spokoju, dając przestrzeń na swobodną zabawę.

Jaka jest rzecz, którą robi dziecko, gdy się je zostawia w spokoju? Bawi się. (…) A gdyby dziecku w tym nie przeszkadzać, wówczas już zawsze by się bawiło! Dlaczego więc ciągle przeszkadzamy bawiącemu się dziecku? André Stern, Zabawa

Część dzieci śmigała na tyrolce, część bawiła się na plaży. Jeszcze inne eksplorowały plac zabaw. Maluchy płynnie mieszały się ze sobą, wymieniały wrażeniami. Po prostu czuły się dobrze. Bez spinki i konieczności robienia tego, co wymyślili im animatorzy.

Gry podwórkowe podczas urodzin przedszkolaka, Our Little Adventures
Gry podwórkowe podczas urodzin przedszkolaka

Dziecko w centrum uwagi

Ważne było też to, że na takie urodziny mogła przyjść cała grupa Marianki, łącznie z młodszym i starszym rodzeństwem. Nie byliśmy ograniczeni ani przez wielkość pomieszczenia ani przez budżet. Muszę przyznać, że jak obserwowałam zarówno te roześmiane buzie kolegów i koleżanek Marianki, jak i naszą szczęśliwą córeczkę, wiedziałam, że zrobiliśmy jej najlepsze urodziny pod słońcem. Spędziła czas tak, jak sobie wymarzyła – w miejscu, które lubi, wśród bliskich jej osób.

Dodatkowo, Marianka była rzeczywiście współautorką tego wydarzenia: od adresowania zaproszeń, wspólnego przygotowywania przekąsek, po wymyślanie różnych zabaw podczas urodzin. Podobnie jej goście – wpływali na to, co dzieje się w trakcie wydarzenia, czuli sprawczość, ich zdanie było brane pod uwagę. Z biernych uczestników urodzin stali się aktywnymi współtwórcami całości. Każdy czuł się potrzebny i zauważony.

Miejsce spotkań małych i dużych

Z kolei dla nas, rodziców, urodziny na świeżym powietrzu były świetną okazją do poznania się, do rozmowy , spokojnej wymiany doświadczeń, odkrycia, jak wiele nas łączy. Powstało takie naturalne miejsce spotkań małych i dużych. Przestrzeń, do której można było płynnie wchodzić a jeśli chciało się chwilę odpocząć, można było usiąść trochę dalej i nie było poczucia opuszczania grupy. No i nikt nie musiał patrzeć na zegarek, kontrolując upływający czas. Na szczęście trawy obok placu zabaw nie wynajmuje się na godziny :).

Our Little Adventures
Nasza mała Basieńka

Gdzie zorganizować urodziny dla dziecka, kiedy jest zimno?

Zdaję sobie sprawę, że takie outdoorowe urodziny stosunkowo łatwo jest zorganizować, kiedy na dworze jest ciepło. A co z tymi wszystkimi dziećmi, które urodziły się późną jesienią, zimą albo wczesną wiosną? Przyznaję, że tutaj potrzeba więcej samozaparcia :). Ale gdy poczytamy, jak ze zmienną pogodą za oknem w trakcie urodzin radzą sobie skandynawscy rodzice (więcej poczytacie TU: Rodzicielskie przygody z całego świata i TU: Nie ma złej pogody na spacer), to łatwiej pozbyć się wątpliwości.

W Skandynawii wszelkie aktywności na dworze odwoływane są tylko w przypadku bardzo złych warunków atmosferycznych: silnych wiatrów, burzy, ulewy, śnieżycy albo wyjątkowo niskich temperatur. W każdych innych warunkach dzieciaki po prostu wychodzą na dwór.

Dzieciom nie przeszkadza deszcz ani śnieg. One po prostu chcą się dobrze bawić.

Kiedy na Islandii czy w Szwecji pada deszcz, maluchy zakładają nieprzemakalne ubrania i kalosze – urodziny można wtedy zamienić w wielkie poszukiwanie żab i ślimaków albo w zawody w skakaniu przez kałuże. Jeśli za oknem leży śnieg, nie ma nic lepszego od rzucania się śnieżkami i śpiewania przy ognisku podczas pieczenia kiełbasek. Można wtedy też wyruszyć na wyprawę w poszukiwaniu śladów zwierząt, można zbudować igloo, ulepić bałwana albo zjeżdżać z górki na sankach.

Dziecięca wyobraźnia nie zna granic. To w głowach dorosłych często są bariery i strach przed zrobieniem czegoś innego, niż wszyscy. Jednak, jak pokazały urodziny naszej Marianki, jeśli tylko trochę wyjdziemy poza dominujący schemat, może się okazać, że to właśnie my wytyczamy nową drogę, którą inni będą chcieli podążać. 

Aktualizacja 2022

Od czasu napisania tego artykułu minęło 3 lata. W tym czasie wszystkie urodziny naszych 3 dzieci organizowaliśmy na dworze. Także na początku marca, kiedy urodziny ma nasz syn, Jasiek, czy pod koniec marca, kiedy urodziny ma nasze najmłodsze dziecko, Basia. Nie zawsze świeciło słońce i było 20 stopni plus. Czasem wiał wiatr, kropił deszcz czy trzeba było nosić czapkę i ciepłą kurtkę. Czasem też ciężko było zapalić świeczki na torcie, bo wiatr był tak silny. Ale wiecie co? Nikomu – zwłaszcza dzieciom – to absolutnie nie przeszkadzało. One się po prostu dobrze bawiły, niezależnie od tego, jaka była pogoda.

❥ ❥ ❥ ❥ ❥ ❥ ❥ ❥ ❥ ❥ ❥ ❥ ❥ ❥ ❥ ❥ ❥ ❥

5 komentarzy

Iza 4 października, 2023 - 17:27

Widzę, że sporo rodziców ma dzieci urodzone w zimie. Można ten pomysł spokojnie przełożyć pod dach tylko należy znaleźć odpowiednią przestrzeń i zadbać o dekoracje.

Odpowiedz
Kasia 6 maja, 2022 - 12:20

A moje dziewczynki urodziły się jedna w lutym a druga w październiku i nie przeszkadza nam w organizacji urodzin w innym terminie, bo kto powiedział ze musi być dokładnie w danym dniu czy miesiącu ważne by zabawa była.

Odpowiedz
Kasia 3 marca, 2020 - 02:47

Super pomysł i od lat sami robimy urodziny naszej Malwinki w … Dolinkach Krakowskich, a dokładnie w Mnikowskiej. Tak jak pisaliście – nie ma problemu z ilością zaproszonych dzieci i rodziców – każdy się zmieści! Pozdrawiam i sto lat. Przed nami

Odpowiedz
Anonim 10 września, 2019 - 13:00

Mój syn ma urodziny w lutym ;) ten pomysł sprawdzi się dla dzieci urodzonych miedzy majem a wrześniem, przy założeniu, że pogoda dopisze

Odpowiedz
Gosia 25 maja, 2019 - 21:38

Tak, gdyby nie smog bylby to super pomysl
Nie w temperaturze jest u nas problem z wychodzeniem w zimie…

Odpowiedz

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.