Książki o przyrodzie dla dzieci

6,7K

Nie znam maluchów, które choć raz nie zadałyby pytania o to, gdzie mieszkają gąsienice, co jedzą dinozaury albo dlaczego po zimie jest wiosna. Co więcej, dzieciom z reguły nie wystarczą zdawkowe odpowiedzi znalezione na szybko w wyszukiwarce Google’a. One najczęściej chcą to wszystko po prostu zobaczyć. Dlatego też książki o przyrodzie dla dzieci zajmują w naszej biblioteczce miejsce szczególne.

Na szczęście w księgarniach i bibliotekach znajdziemy dużo ciekawych i ładnie wydanych propozycji dla dzieci, wyjaśniających różne zagadki natury. Jedną z nich jest nowa seria kieszonkowych książek o przyrodzie wydawnictwa Wilga, MŁODZI PRZYRODNICY.

MŁODZI PRZYRODNICY – SERIA 4 PRZYSTĘPNYCH KSIĄŻECZEK DLA DZIECI

Autorką 4 wydanych właśnie w Polsce książek o przyrodzie dla dzieci jest Emily Bone, angielska pisarka i popularyzatorka nauki dla najmłodszych. My z kolei, razem z Renią z bloga Ronja oraz ekipą z Dzieci Lasu, jesteśmy patronami medialnymi tej serii.

Seria MŁODZI PRZYRODNICY składa się z czterech 32-stronicowych książeczek:

• Pory roku – więcej TUTAJ
• Dzieci zwierząt – więcej TUTAJ
• Owady i inne małe zwierzęta – więcej TUTAJ
• Dinozaury – więcej – TUTAJ

Każda książka to bardzo prosto i przystępnie napisany miniprzewodnik. Dodatkowo, teksty są krótkie, więc dzieci rozpoczynające swoją przygodę z czytaniem nie będą miały problemu z samodzielną lekturą. Młodsze dzieci natomiast – tak jak Mania i Jasio – nie są bombardowane nadmiarem informacji.

Poza tym, fajnie pomyślano także o ilustracjach. Książki w serii MŁODZI PRZYRODNICY są po prostu pięknie narysowane. Obrazki są stonowane, nie „krzyczą” do dziecka, nie odwracają uwagi od czytanego tekstu. Co więcej, podobają się zarówno dzieciom, jak i rodzicom :).

KSIĄŻKI O PRZYRODZIE DLA DZIECI – CO KAŻDY MALUCH WIEDZIEĆ POWINIEN

MŁODZI PRZYRODNICY to prawdziwa kopalnia wiedzy, dostosowanej do wrażliwości i możliwości przedszkolaków. Takie książki o przyrodzie dla dzieci po prostu uwielbiamy!

I tak z „Pór roku” maluchy dowiedzą się, jak wygląda świat, kiedy zmieniają się pory roku. Dlaczego jesienią drzewa gubią liście, jaskółki odlatują do ciepłych krajów a jeże zakopują się w suche liście.

• 

• 

• 

W książce „Owady i inne małe zwierzęta”dzieci znajdą podstawowe informacje o mrówkach, motylach, świetlikach a nawet patyczakach, liśćcach i modliszkach. Zobaczą też, że ćmy, czyli nocne motyle potrafią być równie kolorowe jak ich kumple, którzy żyją za dnia.

• 

• 

• 

„Dzieci zwierząt” to – poza przeglądem różnych zwierząt z całego świata – wspaniała opowieść o życiu, dorastaniu i opiekowaniu się sobą nawzajem. To zdecydowanie ulubiona część Marianki z całej serii MŁODZI PRZYRODNICY.

• 

• 

• 

• 

Z kolei Jasio, który jest teraz na etapie dinozaurowym, w nieskończoność przeglądałby „Dinozaury”. Dodatkowo, to on pierwszy zauważył, że tyranozaur wygląda w tej serii trochę inaczej, niż we wszystkich innych książkach o przyrodzie, jakie do tej pory czytaliśmy. Na ilustracjach Lee Cosgrove w serii Wilgi tyranozaur jest cały niebieski i ma czerwone pióra na grzbiecie.

• Więcej o naszych ulubionych książkach o dinozaurach znajdziecie TU.

• 

• 

• 

• 

MŁODZI PRZYRODNICY W KAMPINOSKIM PARKU NARODOWYM

Świeżo przeczytane książki o przyrodzie dla dzieci zainspirowały nas do skorzystania z pierwszych, naprawdę ciepłych, promieni wiosennego słońca. Szybko więc podjęliśmy decyzję o ruszeniu do tzw. „zielonych płuc Warszawy”, czyli Kampinoskiego Parku Narodowego. Mania z Jasiem koniecznie chcieli porównać książkowe mrowisko z prawdziwym domem mrówek. Musieli również sprawdzić, czy rzeczywiście pająki zaczęły już budować swoje sieci. Nie mówiąc już o szukaniu pierwszych śladów budzącego się na wiosnę leśnego życia.

Dodatkowo, Jasio uparcie szukał śladów dinozaurów (może chociaż jakiś mały pterodaktyl?). Próbował też – jako zdecydowanie najlepszy z całej naszej rodziny początkujący ornitolog – dostrzec, jaki ptak o tej porze roku może siedzieć na gałęziach drzew.

PARKING W GRANICY – POCZĄTEK PRZYGODY Z PUSZCZĄ KAMPINOSKĄ

Jeśli jeszcze nigdy nie byliście w Kampinoskim Parku Narodowym, swoją przygodę
polecamy zacząć od zostawienia samochodu na bezpłatnym parkingu w miejscowości Granica. Z centrum Warszawy jedzie się tam ok. 35-50 min. w zależności od natężenia ruchu.

Można też dojechać komunikacją publiczną – do położonej 3,5 km od wejścia do Parku miejscowości Kampinos dojeżdża autobus 719 (z centrum Warszawy zajmie nam to jednak ponad 1,5 godz.).

DZIECI + LAS = PRZEPIS NA WYCIECZKĘ IDEALNĄ

Fajne jest to, że wystarczy jakieś 10 minut spaceru z parkingu w Granicy, by znaleźć się w zupełnie innym świecie.

Najpierw mijamy otwarty dla wszystkich małych i dużych leśników Ośrodek Dydaktyczno-Muzealny Kampinosu, jedno z najstarszych tego typu miejsc w Polsce. Znajdziemy tam skansen budownictwa puszczańskiego, wystawy plenerowe i mnóstwo leśnych warsztatów dla starszaków (dla przedszkolaków nic niestety nie ma).

Po chwili dochodzimy do absolutnie zachwycającego rozlewiska i pomostu z wieżą widokową. Nasze dzieci spędziły tam ponad godzinę – brodziły patykami w wodzie, szukały ryb, wsłuchiwały się w różne odgłosy niesione przez wodę.

Wokół jest mnóstwo dobrze utwardzonych ścieżek (rowerowych i pieszych), spokojnie można przyjechać z wózkiem. Są też wiaty, pod którymi można zrobić piknik. Poza tym mnóstwo leśnych skarbów: szyszek, patyków, zwalonych drzew, babiego lata, odgłosów natury i błogiej ciszy. Po prostu przepis na idealną kilkugodzinną rodzinną wycieczkę.

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

WIĘCEJ O LESIE

• Kochacie las, tak jak my? Przeczytajcie zatem, dlaczego dzieci, które mają stały kontakt z naturą wyrastają na szczęśliwych dorosłych.
• Jak zachęcić dzieci do wyjścia z domu? Tutaj znajdziecie wszystkie nasze tipy.
• Nie wiecie, w co się można bawić w lesie? Zobaczcie, w co się bawią nasze dzieci.