Książki obrazkowe dla dzieci to według mnie najlepszy sposób na poznawanie świata przez dzieci (oczywiście poza podróżowaniem, wiadomo!). Dlaczego? Bo w prosty sposób wyjaśniają skomplikowane zagadanienia. Jeśli są dobrze napisane, dzieciaki chłoną je jak gąbka. A jeśli do tego są przepięknie narysowane, to przy okazji przyzwyczajamy dzieci do dobrej jakości ilustracji.
Dzisiaj mamy dla Was prawdziwe perełki.
„Milion ostryg na szczycie góry” oraz „Zakazane miejsca na świecie” – książki obrazkowe dla dzieci wydane przez Znak Emotikon. Książki będą idealne dla ciekawych świata przedszkolaków i szkolniaków, od 4+ do 12+.
❤❤❤
O tym przeczytasz
Książki obrazkowe dla dzieci – dlaczego je uwielbiam?
Książki obrazkowe dla dzieci bardzo cenię z kilku powodów. Po pierwsze, dlatego że wyjaśniają skomplikowane sprawy w prosty ale fascynujący dla dziecka sposób. Są napisane zrozumiałym dla kilkulatka językiem a samego tekstu jest bardzo mało. Powiem Wam, że właśnie ta lakoniczność – niezwykła umiejętność zawarcia zawiłych myśli w jedno czy dwa proste zdania jest właśnie najtrudniejsza! Dlatego też, ilekroć czytam dobrze napisaną książkę obrazkową dla dzieci, jestem pod wielkim wrażeniem umiejętności pisarskich, dydaktycznych i popularnonaukowych autora.
W końcu sam Einstein twierdził: jeśli nie potrafisz czegoś wytłumaczyć sześciolatkowi, to znaczy, że sam tego porządnie nie rozumiesz.
Po drugie, książki obrazkowe dla dzieci o świecie, kulturze, historii czy przyrodzie są dla dzieci 1000 razy ciekawsze od szkolnych podręczników. Tekstu jest mało, dominuje obraz. Dzięki temu dziecko dużo łatwiej zapamiętuje zawarte w nich informacje.
Po trzecie, czytając takie dobrze wydane i przepięknie zilustrowane książki obrazkowe dla dzieci, ja sama przypominam sobie (albo uczę się po prostu), jak działa świat. Dzięki temu, jestem w stanie szybko przyswoić sobie skomplikowane zagadnienia i być dla dziecka pierwszym przewodnikiem, nawet po zupełnie nieznanej mi wcześniej dziedzinie. Co ważne – w przeciwieństwie do informacji, które można znaleźć w sieci, w zasadzie na dowolny temat – nie trzeba się martwić o to, czy informacje zawarte w książce są prawdziwe. Możemy mieć pewność, że tak jest. W końcu zostały napisane przez ekspertów – naukowców, badaczy i specjalistów w danej dziedzinie.
❤❤❤
Milion ostryg na szczycie góry – fascynująca tajemnica Ziemi
Nasz Jasiek – jak twierdzi – będzie paleontologiem. W przyszłe wakacje nasz pięcioletni syn zaplanował już sobie wyjazd na obóz archeologiczny. Potrafi opowiedzieć, jakie dinozaury żyły w kredzie, a które pojawiły się dopiero w jurze (generalnie kuma, że historia Ziemi podzielona jest na okresy). Dziwi się, jak mogę nie odróżniać plezjozaura od allozaura (Mamo, przecież one nigdy się nawet nie spotkały!). Zna na pamięć wszystkie książki o dinozaurach, które mamy na półce, ma za sobą większość „Parków Jurajskich”, widział dinozaury w warszawskich muzeach, a w swojej szufladzie trzyma kamienie znalezione w podróży, lupę, notes i mały młoteczek do rozbijania znalezisk, by dowiedzieć się o nich więcej. Sądziłam więc, że Jaśka niczym już nie zagnę. A jednak!
Na moje pytanie Skąd się wziął milion ostryg na szczycie góry?, odpowiedzi jednak nie znał. Musiał się dobrze nagłówkować, by wpaść na jakiś trop (w tajemnicy powiem Wam, że ja też!). Dlatego też, kiedy wspólnie czytaliśmy „Milion ostryg na szczycie góry” Alexa Noguesa z przepięknymi ilustracjami Miren Asiain Lora, oboje szeroko otwieraliśmy oczy ze zdumienia. Oczywiście nie zdradzę Wam, jak to z tymi ostrygami było. Musicie przeczytać sami!
Powiem Wam tylko, że dzięki tej książce Jasiek wie już, czym są ruchy tektoniczne Ziemi, ile lat mają najstarsze ostrygi na świecie i skąd się wzięła gigantyczna układanka złożona z ogromnych bloków skalnych, na której żyjemy. Ja sama wreszcie zrozumiałam, dlaczego skały mają różne kolory i dlaczego algi morskie pamiętają świat, kiedy na tym świecie nie było jeszcze nic. I jakkolwiek banalnie to nie zabrzmi, historia Ziemi jest naprawdę niesamowicie ciekawa!
Dodatkowym plusem jest też fakt, że książka wyróżniona nagrodami: White Ravens 2020 za zjawiskowe ilustracje oraz Basque Country Literature Illustration Award 2020. Wcale się nie dziwię – jest przewspaniała!
Sugerowany wiek małego czytelnika: 4+.
❤❤❤
Zakazane miejsca na świecie – podróż magicznym dywanem tam, gdzie nikt nikogo nie wpuszcza
Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, co upiornego musi być w japońskiej wyspie Hashima, że wstęp na nią został surowo zabroniony albo czy amerykańska baza wojskowa – Strefa 51 – rzeczywiście ukrywa prawdę o istnieniu UFO, to teraz macie znakomitą okazję, by wreszcie choć trochę przybliżyć się do odkrycia tych tajemnic. Zakazane miejsca na świecie. Podróże magicznym dywanem Patricka Makina z genialnymi ilustracjami Whooli Chen to lektura obowiązkowa dla każdego wielbiciela zagadek, tajemnic i dziwnych historii.
Nasza 7-letnia Marianka kocha zagadki. Uwielbia, jak wymyślamy różne straszne historie, opowiadamy o dziwnych, tajemniczych miejsach, zadajemy pytania, na które nikt nie zna odpowiedzi. Czytając z nią książkę Makina, miałam wrażenie, że naprawdę ruszamy w te magiczne podróże. A nasz pluszowy dywan z pokoju dzieciaków rzeczywiście zamienia się w latający środek transportu poza czasem i przestrzenią.
Muszę też przyznać, że o większości historii w ogóle nie miałam pojęcia! O ile na przykład zdawałam sobie sprawę z istnienia tajemniczej terakotowej armii w grobowcu cesarza Shi Huangdiego w Chinach, czy sama zastanawiałam się, co takiego kryją tajne archiwa Watykanu albo co tak naprawdę znajduje się w głębii Challengera na dnie Rowu Mariańskiego, to nie wiedziałam, dlaczego turystom nie wolno wchodzić do Doliny Śmierci na Kamczatce, zbliżać się do wulkanu Arenal na Kostaryce ani gdzie dokładnie mieści się pilnie strzeżony Globalny Bank Nasion na Spitsbergenie.
Książka jest przepięknie wydana, wraca się do niej wielokrotnie z prawdziwą przyjemnością. My sobie nawet zaplanowaliśmy mały wieczorny rytuał – jedna tajemnicza historia na jeden jesienny wieczór. I powiem Wam, że już nie mogę się doczekać!
Sugerowany wiek małego czytelnika: 6+.
❤❤❤
Materiał powstał we współpracy z wydawnictwem Znak Emotikon. Wydanictwo nie ingerowało w treść recenzji. To moje osobiste zachwyty, ochy i achy!
❤❤❤
