Chcecie, by Wasze dzieci łatwiej przyswajały wiedzę, myślały mniej schematycznie i nawiązywały trwalsze przyjaźnie? Zabierajcie je na wycieczki! Wyniki przeprowadzonych ostatnio badań są jednoznaczne: mali podróżnicy radzą sobie w życiu lepiej.
Organizacja SYTA (Student and Youth Travel Association) przeprowadziła ostatnio badania wśród 1500 amerykańskich nauczycieli. Wynika z nich jasno, że dzieci, które często zmieniają otoczenie, nie tylko mają więcej życiowych kompetencji, dzięki czemu łatwiej odnajdują się w różnych sytuacjach, ale są też lepszymi uczniami i uczennicami.
O tym przeczytasz
MALI PODRÓŻNICY SZYBCIEJ SIĘ UCZĄ I SĄ BARDZIEJ TOLERANCYJNI
Znakomita większość przebadanych nauczycieli (74%) stwierdziła, że podróże mają ogromny długofalowy wpływ na uczniów. Mali podróżnicy, doświadczając innych kultur, niż ta, w której się wychowują, są dużo bardziej otwarci i tolerancyjni, chętni do nauki i doświadczania nowych rzeczy. Pozytywny wpływ podróży widać także na boisku, w kontaktach interpersonalnych. Dzieci, które częściej podróżują są bardziej niezależne i pewne siebie od tych, które czas spędzają głównie w domu. Potrafią także bardziej precyzyjnie wyrażać, to co czują, bronią swojego zdania, szanując jednak przy tym zdanie swoich współtowarzyszy zabaw.
Dodatkowo, 42% nauczycieli przyznało, że małym podróżnikom łatwiej dostać się na studia i zdobyć wymarzoną pracę – mają więcej różnego rodzaju kompetencji życiowych, które są poszukiwane u przyszłych pracodawców.
Co ciekawe, podróże wcale nie muszą być długie, dalekie i kosztowne. Równie cenne są doświadczenia zbierane podczas mniejszych wypraw: na tym samym kontynencie czy po prostu do innego miasta. Kluczowa jest tu zmiana otoczenia, do którego dziecko przywykło.
DZIECIŃSTWO TO MAGICZNY CZAS – WYKORZYSTAJMY TO!
My z kolei wierzymy, że dzieciństwo to magiczny czas. To, wtedy kształtuje się nasza wrażliwość a to, co z niego zapamiętamy i czego doświadczymy, zostaje na całe życie. Jesteśmy przekonani, że to, co włożymy do głowy i serca małym ludziom, pozwoli im być fajnymi dorosłymi. Dzięki temu wszystkim będzie żyło się lepiej. Dlatego pokazujemy Mani i Jasiowi (no i Basi już trochę też :)) różne fantastyczne miejsca, te bliższe, i te dalsze. Żeby wiedziały, jak pięknie i jak różnorodnie jest nie tylko na świecie, ale przede wszystkim u nas, w Polsce.
Widzimy, jak nasiąkają tym wszystkim, zapamiętują po swojemu, stają się odważniejsze, bardziej pewne siebie. Jak zbierane podczas tych naszych podróży doświadczenia procentują w codziennym życiu. Nasi mali podróżnicy wiedzą, że ludzie mają różny kolor skóry, modlą się w różnych miejscach. Ich domy wcale nie wyglądają jak te w Warszawie. Wiedzą też, że to, że mamy wodę w kranie, nie oznacza, że tak jest na całym świecie.
JEST TEŻ MAŁY „HACZYK”…
Podróżując z dziećmi musimy jednak pamiętać o jednym. Wyjście poza codzienny schemat kształtuje w dziecku coś niesamowitego, ale zarazem „niebezpiecznego”. To ogromna ciekawość świata, umiejętność zadawania pytań, a także… dostrzeganie niekonsekwencji w naszym własnym zachowaniu :). Więc ja na pytanie Mani, kiedy znowu gdzieś ruszymy, zawsze zastanawiam się dwa razy… :).
- Jak zachęcić dzieci do aktywności na dworze? Sprawdź nasze sposoby.
- Wiecie, że dzieci, które mają stały kontakt z naturą, wyrastają na szczęśliwych dorosłych? Zobacz najnowsze wyniki badań.
Źródło informacji o badaniach: Matador Network
*************************************
Dołącz do nas!
⇒ Zapraszamy do naszej grupy na Facebooku Aktywni Rodzice – co fajnego można robić z dziećmi. Zarażamy w niej energią do rodzinnego podróżowania i aktywnego spędzania czasu z dzieciakami.
⇒ Będzie nam bardzo miło, jesli polubisz nasz profil Our Little Adventures na Facebooku i będziesz obserwować nas na Instagramie.
Bądźmy w kontakcie!
3 komentarze
Ja ze swoimi bliźniaczkami podróżuje od ich 1 roku życia. Teraz przy każdej okazji pytają: jaki hotel i które piętro :) i czy będą kulki :D Ostatnio gdzieś przeczytałam, że podróże z dziećmi nie są droższe niż samodzielnie.
Ja też zauważyłam, że moje dzieci są bardziej odważne dzięki podróżom. I są bardzo ciekawe świata, ciągle o coś pytają. To jest dla mnie wyzwanie, bo nie wszystko wiem i umiem odpowiedzieć. Pozdrawiamy z Malezji!
Cudownie jest podróżować! Moje dzieci zamiast prezentów na urodziy wybierają wycieczki. Podróże są czymś, co uzależnia, dając przy okazji poczucie absolutego szczęścia. Dzięki za Wasze teksty. Pozdrawiam.