Marta Iwanowska-Polkowska to kobieta, dzięki której – i mówię to z pełną odpowiedzialnością – moje życie nabrało zupełnie nowego wymiaru. Dlaczego? Dowiecie się z TEGO TEKSTU i jeszcze z TEGO. Z ogromną przyjemnością po raz trzeci zaprosiłam Ją do rozmowy w ramach Dobranocki dla rodziców. Tym razem tematem naszej rozmowy było ŻYCIE. I to we wszystkich jego wymiarach.
★★★
O tym przeczytasz
- 1 Marta Iwanowska-Polkowska i Jej #NaŻyćSię
- 2 Wybieram ŻYCIE! – rozmowa z Martą Iwanowską-Polkowską
- 3 Jak zareagujemy na to, co się w naszym życiu wydarza?
- 4 Komu szczególnie polecam ten odcinek mojej Dobranocki?
- 5 Posłuchaj podcastu z Martą Iwanowską-Polkowską
- 6 Podcastu można też słuchać na innych platformach:
- 7 Zostań z nami na dłużej!
Marta Iwanowska-Polkowska i Jej #NaŻyćSię
Ten odcinek podcastu miał się zacząć zupełnie inaczej. Miałam napisać, jak bardzo jestem wdzięczna, że półtora roku temu napisała do mnie odważna, mądra, piękna i niezwykle ciepła kobieta, coachyca i psycholożka, żeby nagrać ze mną rozmowę. Chciałam Wam powiedzieć, że przez te półtora roku dzięki tej jednej wiadomości na Instagramie, wydarzyło się tyyyyyle fantastycznych rzeczy (m.in. wspólne wyprawy na Islandię MUMS ONLY), że jak je teraz wszystkie miałabym podsumować, to pewnie nasz podcast trwałby kilka godzin.
Jednak jedyne, co mi przychodzi teraz do głowy, to….no ja pierdolę! Czemu życie musi być tak okrutne i beznadziejne?
Czemu kobieta, której drugie imię powinno brzmieć “żyję, nażywam się, rozkochuję się w tym moim życiu i pomagam Wam odkrywać w sobie to samo” musiała zachorować na raka? I to mimo robienia tak bardzo szczegółowych, czasochłonnych i super skrupulatnie regularnych badań profilaktycznych?
Mam w sobie dużo złości. I smutku. I rozczarowania.
Ale… z drugiej strony, może nieco przewrotnie, może mimo tego właśnie, coraz bardziej kiełkuje we mnie myśl, że… tego cholernego raka (w dzisiejszym odcinku jeszcze trochę sobie poklniemy!) można potraktować, jak sama Marta Iwanowska-Polkowska o nim pisze, trochę inaczej:
Zaczynam moje spotkanie z rakiem piersi. Ciągle szukam odpowiedniego czasownika. „Walka” nie pasuje do „mojej” czułej odwagi.
Nie wiem wszystkiego, ale dziś wiem, że w styczniu czeka mnie poważna operacja i dwa miesiące odpoczynku, na które sobie pozwalam.
Sama sobie.
Pozwalam z miłością, z szacunkiem. Wiem też, że mam dobre prognozy i proszę Was o kciuki, by się utrzymały. Oby!
Wiem też, że planuję i życie i pracę. Ostatnie lata tak mnie rozkochały w życiu, dały tyle poczucia satysfakcji z urzeczywistniania swojego, i Waszych! JA, że nie oddam tego łatwo. Ufam tym prognozom, planuję się ponażywać i dalej uczyć Was tego.
Nie daję się czarnowidztwu.
Czy się boję?
Tak.
Bardzo.
I wstydzę.
Ale wybieram odwagę.
Nie lubię procedur medycznych, boję się krwi, nie znoszę szpitali, a szczególną antypatią darzę ten, w którym będę się leczyć.
Dlatego włączam wyrozumiałość dla siebie i czucie wszystkiego.
Włączam i śmiech i łzy, odpalam nadzieję, korzystam ze wsparcia wspaniałych ludzi i mam zamiar obrzucać się brokatem ile się da!
Będę się bawić, będę sobie umilać chorowanie, będę codziennie pytać siebie „Marta, jak zareagujesz na tę sytuację? Zawsze masz wybór! Zawsze!”
★★★
Wybieram ŻYCIE! – rozmowa z Martą Iwanowską-Polkowską
Jak już ten największy granat został odpalony i mogłam wyrzucić z siebie te wszystkie emocje, chciałabym Wam napisać, że nasza rozmowa będzie przede wszystkim o tym naszym podstawowym wyborze:
Jak zareagujemy na to, co się w naszym życiu wydarza?
Jak chcemy to nasze życie przeżyć?
Marta Iwanowska-Polkowska pięknie pokazuje to na swoich warsztatach o odwadze, w pracy coachycy, w treściach, które możemy zobaczyć na Jej Instagramie, w prowadzonym przez Nią podkaście i przede wszystkim mojej prywatnej biblii (a wiem już, że nie tylko mojej!) – książce “Nażyć się. Jak zacząć nażywać się od dziś, pamiętać o tym jutro i już nigdy o sobie nie zapomnieć”.
Komu szczególnie polecam ten odcinek mojej Dobranocki?
- kobietom, które tak bardzo kochają swoich bliskich (dzieci, partnera/partnerkę), że zapomniały o sobie
- wszystkim osobom (i kobietom i mężczyznom), którzy stoją na zakręcie, rozdrożu, którzy nie wiedzą, co dalej
- wszystkim tym, którzy chcieliby sobie przypomnieć, dlaczego tylko my same/sami możemy podjąć decyzję o tym, jak wygląda nasze życie. Nikt inny za nas tego nie zrobi. I że zawsze mamy wybór. Zawsze!
Mam ogromną nadzieję, że silny i odważny głos Marty będzie dla Was ogromnym wsparciem.
Marta, pięknie dziękuję za rozmowę. W zasadzie za wszystko. I bardzo, baaaaaaaardzo mocno trzymamy kciuki, żeby wszystko skończyło się dobrze. Pokonaj tego gada i wracaj do nas szyyyybko! ❤❤❤
★★★
Posłuchaj podcastu z Martą Iwanowską-Polkowską
★★★
Podcastu można też słuchać na innych platformach:
Koniecznie daj znać, jak posłuchasz tego odcinka – będzie mi super miło, jeśli napiszesz komentarz i udostępnisz ten odcinek w sieci. Niech dobre rzeczy idą w świat!
★★★
Zostań z nami na dłużej!
