Sukhothai to pierwsza, historyczna stolica Tajlandii. Niezbyt często znajdziecie to miasto w wakacyjnych folderach, nieczęsto też znajduje swoje miejsce w opisach podróżników. Tymczasem jeśli podobała się wam Ayutthaya, to Sukhothai ma wszystko to, co oferuje Ayutthaya plus brak tłumów i jakiś taki trudno opisywalny spokój.
❥
O tym przeczytasz
Sukhothai – niby w centrum, a jednak na uboczu
Patrząc na mapę Tajlandii, można się w sumie zdziwić, że Sukhothai jest nie tak często, jak inne, odwiedzanym miastem w Tajlandii. Leży przecież praktycznie w samym centrum kraju. Problem polega jednak na tym, że nie ma z tym miastem w miarę prostego połączenia.
❥
Jak się dostać do Sukhothai?
Zakładamy, że nie macie własnego samochodu, a waszym punktem startowym jest Bangkok lub Chiang Mai. Z obu tych miast jest równie daleko do Sukhothai. Opcji na dostanie się do historycznej stolicy Tajlandii macie kilka. Pierwsza jest najszybsza i pewnie najdroższa. Łapiecie lot z Bangkoku na lotnisko w Sukhothai. Do pierwszej stolicy Tajlandii lata tylko jedna linia – Bangkok Airways – i oferuje dwa loty dziennie. Cena biletu waha się od 3500 do 6000 THB. W podobnej cenie, ale nie za osobę, możecie wynająć sobie prywatnego minivana. Z obu wyżej wymienionych miast macie przed sobą około 5 godzin jazdy.
Istnieje też opcja tania, ale jednocześnie najdłuższa. Łapiecie pociąg z Bangkoku albo Chiang Mai do Phitsanulok. Stamtąd przesiadacie się w busa i po około 1,5 godzinie docieracie do celu.
❥
Niby w centrum, a jednak na uboczu
To stwierdzenie odnosi się również do samego Sukhothai. Ponieważ miasto samo w sobie nie oferuje nic ciekawego, ot zwykła tajska miejscowość. Dużo ludzi zaskakuje fakt, że centrum historyczne Sukhothai nie leży w samym mieście a ponad 20 km od jego centrum. Co to oznacza? Ano tyle, że szukając sobie noclegu w Sukhothai, albo musicie się zdecydować na nocleg w mieście i liczyć się z kosztami dojazdu do historycznego parku albo będziecie mieszkać obok parku i będziecie pozbawieni np. większego wyboru, co do jedzenia, czy życia nocnego.
Z racji tego, że my mieliśmy do dyspozycji samochód, zatrzymaliśmy się w samym mieście, a dokładnie w hotelu Foresto Sukhothai, który szczerze polecamy.
❥
Historyczny park Sukhothai na rowerach
Plan mieliśmy jeden – zobaczyć Park Historyczny w Sukhothai. Starożytne mury świadczą o potędze i wspaniałości, jaką kiedyś emanowało to królestwo. Doceniono to również współcześnie, ponieważ część ruin świątyń jest wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
W tym zakątku Tajlandii przenosimy się w czasie, odkrywając ruiny świątyń, takich jak Wat Mahathat czy Wat Si Chum, gdzie monumentalne posągi Buddy zdają się opowiadać zapomniane legendy. Wszystko to w otoczeniu jakiegoś wewnętrznego spokoju. Być może kluczem do tego spokoju był fakt, że kilka razy odwiedzaliśmy ruiny parkowe późnym popołudniem.
To, co nas urzekło, to również fakt, że historyczne centrum pełne jest rowerowych ścieżek, które prowadzą przez zielone ogrody i w przeciwieństwie do Ayutthai nie ma tu ruchu samochodowego. Same rowery wypożyczycie przed wejściem do parku. Wypożyczalni jest kilka i rodzajów rowerów równie dużo. Nie spodziewajcie się jednak jakiejś wyszukanej jakości czy marek. Ot, kierownica i dwa koła + foteliki rowerowe dla dzieci.
❥
Plan na zwiedzanie Parku Historycznego Sukhothai – spokojne popołudnie na rowerach
Podróżujemy sobie zatem przez historyczną część Sukhothai własnym, nieśpiesznym tempem, zatrzymując się co chwilę przy jednej, czy drugiej świątyni. Po drodze na pewno traficie na zrekonstruowany posąg króla Ramkhamhaenga, który jest uważany za twórcę tajskiego alfabetu.
Dzieci mają ogrom przestrzeni do tego, żeby się wyszaleć. Zdarzało się nam, że my sobie przycupnęliśmy na trawie, a nasza szarańcza robiła kółka dookola którejś z budowli. Cisza, spokój, niemalże zero ludzi.
❥
Wyjeżdżamy rowerem poza Park w Sukhothai
Możliwości zwiedzania Parku Historycznego Sukhothai nie kończą się na jego murach. Jak sobie spojrzycie na mapę, diookoła parku macie mnóstwo ruin, pozostałości po innych świątyniach. Jest to o tyle szczególne, że najpewniej będziecie zwiedzać je sami. Ma się wtedy jeszcze większe poczucie wyjątkowości i mistycyzmu tego miejsca.
Najprościej jest odpalić google maps i przejrzeć, który kierunek was interesuje. Nasza wskazówka: polecamy zacząć od południa wracając do murów od zachodu. Poniżej zrzut naszej ścieżki podróży dookoła parku.
❥
Nocny market i pokazy w Parku Historycznym Sukhothai
Właściciel naszego hotelu, chwilę przed tym jak przyjechaliśmy, zadał nam pytanie, czy wybieramy się na nocny, wyjątkowy market w Parku. Ciężko było wtedy znać odpowiedź na to pytanie, bo właśnie się dowiedzieliśmy, że taki jest. Uznaliśmy jednogłośnie, że czemu nie. Nie wiemy niestety czy to reguła z tym nocnym marketem, czy po prostu mieliśmy szczęście, że się odbywał w ruinach starego miasta.
Jednak, jak się łatwo domyśleć, to była dobra decyzja, żeby tam pojechać. To był taki trochę miks tajskiego prawdziwego nocnego marketu z nowym podejściem. Z jednej strony mamy typowe tajskie potrawy. Mamy bardzo dużo Tajów, mało turystów. Z drugiej jednak strony ktoś zadbał o to żeby każde stoisko było spójne, że sprzedawcy mają jedne i te same stroje. Czyli tradyjnie tajsko, ale jednak bardzo nowocześnie.
❥
Pokaz świateł i historia Sukhothai
Historia Sukhothai jest pełna skomplikowanych zwrotów, ale jednocześnie fascynująca i bogata w kulturowe dziedzictwo. Sukhothai zostało założone około XIII wieku przez króla Ramkhamhaenga, który zdobył niezależność od imperium Khmerów i ogłosił Sukhothai jako stolicę nowego królestwa. XIII i XIV wiek uznawane są za złoty okres Sukhothai, kiedy to królestwo rozwijało się kulturalnie, społecznie i gospodarczo. Król Ramkhamhaeng jest często uważany za twórcę tajskiego alfabetu, który odegrał kluczową rolę w rozwoju piśmiennictwa w regionie.
W drugiej połowie XIV wieku Sukhothai zaczęło tracić na znaczeniu z powodu inwazji zewnętrznych sił, głównie ze strony państwa Ayutthaya. Ayutthaya przejęło kontrolę nad regionem, a Sukhothai stało się jednym z wielu miast pod kontrolą Ayutthaya, choć zachowało pewną autonomię. W XVIII wieku królestwo Ayutthaya upadło w wyniku inwazji birmańskiej, co spowodowało chaos i upadek wielu miast, w tym Sukhothai.
Cała historia Sukhothai jest opowiedziana w pięknej scenerii świątyni Wat Sra Sri, w obrębie murów Parku, z zachowaniem tradycyjnych strojów i muzyki. Pokazy po zmroku odbywają się w pierwszą sobotę każdego miesiąca od lutego do sierpnia.
W Sukhothai spotkało nas jeszcze jedno wyjątkowe wydarzenie, ale o tym w oddzielnym wpisie, bo zasługuje na to.
❥