Główna » Wodospad Khlong Chak w dżungli – Koh Lanta z dziećmi

Wodospad Khlong Chak w dżungli – Koh Lanta z dziećmi

by Karo

Jeśli macie tylko kilka dni na Koh Lancie, to koniecznie jeden dzień musicie przeznaczyć na tę wycieczkę. Wodospad Khlong Chak na samym południu Wyspy to jedno z najpiękniejszych miejsc, jakie odwiedziliśmy w Lancie. Wszystko jedno, czy jesteście tutaj z dziećmi czy bez. Sami zobaczcie, dlaczego warto się tam wybrać.

Koh Lanta jest stosunkowo małą wyspą. Z północy na południe można ją w zasadzie przejechać w ciagu 40-50 minut a podróż ze wschodu na zachód zajmie nam jeszcze mniej. Mimo że odległości są niewielkie, miejsc, które warto odwiedzić, jest całe mnóstwo. Jednym z nich jest właśnie położony w środku dżungli wodospad Khlong Chak.

Zobaczcie sami, jak tam jest pięknie!

★★★

Wodospad Khlong Chak – jak dojechać?

Wodospad Khlong Chak leży na południu Koh Lanty, tuż obok Parku Narodowego Ko Mu. Najłatwiej dostać się tam skuterem albo samochodem – można je wypożyczyć w zasadzie niemal w każdej części wyspy. Drogi na południu są dosyć kręte a okolica górzysta. Wzdłuż drogi spotkacie też na pewno mnóstwo małp. Trzeba więc jechać ostrożnie (w ogóle w Tajlandii jeździ się zupełnie inaczej, niż np. w Europie, o czym sami się zapewne przekonacie – wolniej, ostrożniej i nie do końca zgodnie z przepisami. No i po lewej stronie!).

Jak dojechać do wodospadu? Wpisujecie w google maps „Parking Khlong Chak Waterfall” i droga w zasadzie sama Was doprowadzi na parking przed wejściem na szlak. Opłata parkingowa to 40 bth. Za wejśćie na szlak na początku 2023 roku wprowadzono opłatę 200 bth za osobę dorosłą (dorosły „zaczyna się” od 14 roku życia) i 100 bth za dziecko 4+. płacicie. Wymagany jest teraz również przewodnik (500 bth). Na parkingu można kupić lokalne pamiątki i coś do picia.

Dzieci idą szlakiem w rzece, Wodospad Khlong Chak w dżungli - Koh Lanta z dziećmi, zdjęcie autorstwa OurLittleAdventures.pl
Droga jest naprawdę bajkowa!

★★★

Szlak do Khlong Chak – jedna z piękniejszych ścieżek na Koh Lancie!

Wodospad Khlong Chak na Koh Lancie ma jedną z najbardziej urzekających ścieżek, jakimi szliśmy. I mimo że pierwsza część, prowadząca do zbiornika za tamą, to głównie błoto, to po kilkunastu minutach robi się już bajkowo. Szlak prowadzi przepięknym, płytkim strumienieniem. Droga jest bezpieczna, kamienie nie są omszałe i śliskie.

Jak sobie możecie wyobrazić, dzieciaki były zachwycone – nigdy wcześniej nie byliśmy na tego typu ścieżce. A tu, nie dość, że idziemy środkiem rzeki i można skakać po kamieniach, to jeszcze dookoła otacza nas tropikalna dżungla! Z ogromnymi palmami, gigantycznymi fikusami, stonogami i małpami. Muszę przyznać, że na nas wszystkich zrobiło to ogromne wrażenie.

Zbiornik wodny przed wodospadem Khlong Chak, zdjęcie z tekstu Wodospad Khlong Chak w dżungli - Koh Lanta z dziećmi, zdjęcie autorstwa OurLittleAdventures.pl
Rodzina idzie szlakiem w rzece, Wodospad Khlong Chak w dżungli - Koh Lanta z dziećmi, zdjęcie autorstwa OurLittleAdventures.pl
Dzieci stoją w rzece, Wodospad Khlong Chak w dżungli - Koh Lanta z dziećmi, zdjęcie autorstwa OurLittleAdventures.pl

★★★

Przystanek obowiązkowy na szlaku – Tiger Cave

Mniej więcej w połowie drogi do wodospadu Khlong Chak znajduje się dosyć spora jaskinia, nazywana Tiger Cave, Jaskinią Tygrysa. Warto się tam zatrzymać na chwilę. Już samo wejście do jaskini jest naprawdę bajkowe. Otwór oplatają gałęzie, na samej górze rosną ogromne drzewa. W środku, gdzie panuje miły chłód, można zobaczyć zarówno stalaktyty, jak i stalagmity. Są też całkiem dobrze widoczne nietoperze.

Wnętrze można oświetlić sobie latarką z komórki (nie wchodzi się zbyt głęboko, jedynie na kilkanaście metrów). Sądzę jednak, że dużo lepiej wszystko byłoby widoczne ze zwykłą latarką albo czołówką – jeśli macie, warto ze sobą zabrać.

Tiger Cavem Koh Lanta, Tajlandia, Wodospad Khlong Chak w dżungli - Koh Lanta z dziećmi, zdjęcie autorstwa OurLittleAdventures.pl

★★★

Wodospad Khlong Chak – tego nie da się zapomnieć!

Po około godzinie z kawałkiem (bez dzieci pewnie jakieś 30-40 min), dochodzimy do wodospadu. Nie jest on tak imponujący, jak te, które widzieliśmy na przykład na Islandii. Mogłabym nawet napisać, że jest to mikrowodospad, jeśli punktem odniesienia byłyby inne wodospady, które widziałam. Jednak to, że w zagłębieniu pod nim, do którego spływa woda, można się kąpać (w najgłębszym miejscu jest jakieś 1,4 m), sprawia, że mogę go zaliczyć do jednych z najpiękniejszych wodospadów, jakie widziałam.

Mały spoiler: uwaga na dzieci. Bardzo trudno je stąd wyciągnąć :).

Mama z dziećmi stoi pod wodospadem, Wodospad Khlong Chak w dżungli - Koh Lanta z dziećmi, zdjęcie autorstwa OurLittleAdventures.pl

★★★

Można również wejść na górę wodospadu

Jak się dobrze przyjrzycie otoczeniu wodospadu, to z prawej strony dostrzeżecie małą stromą ścieżkę. Szlak prowadzi na górę wodospadu, skąd rozciąga się przepiękny widok na wodospad i na całą dżunglę. Polecamy ścieżkę osobom, które pewnie czują się na szlaku i nie mają lęku wysokości – częściowo droga prowadzi tuż nad urwiskiem. Wejście na górę wodospadu zajmuje około 3 minut.

★★★

Wodospad Khlong Chak – co zabrać ze sobą?

  • wiązane buty odporne na wodę (dla dzieci idealne będą Crocsy – nasze tylko w takich śmigają w Tajlandii albo trekkingowe), które nie będą spadać z nogi
  • repelenty na komary
  • coś do picia / ewentualnie jedzenia, jeśli chcemy zrobić sobie mały piknik pod wodospadem
  • strój kąpielowy, stroje z długim rękawem z filtrem UV (bardzo polecamy takie rozwiązanie w krajach tropikalnych – nie trzeba się ciągle smarować kremem z fitrem)
Dziecko stoi w rzece, Wodospad Khlong Chak w dżungli - Koh Lanta z dziećmi, zdjęcie autorstwa OurLittleAdventures.pl
Mniej więcej tak wyglądają buty na samym początku szlaku, zanim nie wejdzie się do wody – warto wziąć takie, które można łatwo opłukać pod wodą – u nas sprawdzają się crocsy

Jak długa jest trasa do wodospadu?

Cała trasa to ok. 4 km. Nam zajęła ok. 2,5 godzin, już razem z pływaniem pod wodospadem. Ścieżka nie jest trudna ani wyczerpująca. Dzieciaki, które nie chodzą spokojnie można wpakować do nosidełka. Maluchy, jak na przykład nasza trzyletnia Basia, dadzą radę przejść trasę na własnych nogach (chyba że usną – wtedy i tak warto mieć nosidło).

Zostań z nami na dłużej!

Inne wpisy

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.