Poziom naszego zmęczenia osiągnął apogeum. Musieliśmy się gdzieś wyrwać, gdzie jest cieplej, gdzie jest dobre jedzenie a dzieci będą mogły się wyszaleć. Rozważaliśmy dwa kierunki: Maderę i Wyspy Kanaryjskie – można tam obecnie polecieć bez większych problemów, tzn. bez kwarantanny i długiego lotu z Polski. My z wielu względów wybraliśmy Kanary – postanowiliśmy wylądować na Teneryfie. Zebraliśmy dla Was wszystko, co musicie wiedzieć przed przylotem na tę wyspę. Teneryfa w czasie pandemii – stan aktualny na kwiecień 2021.
O tym przeczytasz
- 1 Lot na Teneryfę i obowiązkowy test
- 2 Obowiązkowy test na covid przed wylotem na Teneryfę
- 3 Na lotnisku na Teneryfie
- 4 Wynajęliśmy rodzinne auto na Tenerfyie
- 5 Wynajem domu na Teneryfie
- 6 Ceny na Teneryfie – czy jest drogo?
- 7 Teneryfa w czasie pandemii – jak wygląda normalne życie?
- 8 Miejsce idealne na pracę zdalną
Lot na Teneryfę i obowiązkowy test
Na Teneryfę z Warszawy dostaliśmy się Wizzairem. Jeszcze będąc w Polsce, dostaniecie od linii lotniczej co najmniej trzy razy przypomnienie, że musicie wypełnić hiszpański formularz na ich rządowych stronach i otrzymać kod QR. Można go złożyć dopiero na 48 godzin przed lotem – musicie po prostu być odprawieni i znać swoje miejsca w samolocie.
Mimo że jedna rodzina składa jeden formularz, to każdy z jej członków otrzymuje odrębny kod QR. Polecamy wam je wydrukować, choć można też posługiwać się elektroniczną wersją. Kod QR okazujemy dwa razy: na lotnisku w Polsce przy odprawie i po przylocie na lotnisku na Teneryfie. My lądowaliśmy na lotnisku Teneryfa Sur.
Obowiązkowy test na covid przed wylotem na Teneryfę
W sieci możecie znaleźć przeróżne informacje na temat rodzaju testów na covid-19, które należy wykonać przed przylotem na Teneryfę. Dzieje się tak dlatego, że restrykcje się zmieniają, a artykuły na stronach www nie są aktualizowane. Zgodnie z aktualnymi na kwiecień 2021 obostrzeniami na Wyspach Kanaryjskich, każda osoba, która skończyła szósty rok życia musi mieć zrobiony test PCR. Dopuszczalne są dwie opcje: zwykły test RT-PCR (droższy) i test PCR-LAMP (tańszy). Testy antygenowe nie są akceptowane.
Testy na covid muszą być zrobione max. 72 godz. przed wylotem a wyniki muszą być przetłumaczone na język angielski – wyniki po polsku są nieakceptowane.
My nasze testy zrobiliśmy w opcji tańszej – koszt dla osoby to 250 zł. Wynik mieliśmy w ciągu 8 godzin od pobrania. Dostępny online i co ważne w języku angielskim.
Na lotnisku na Teneryfie
Wypełniając formularz, o którym wspominamy wyżej, zaznaczyliśmy, że dwoje naszych dzieci nie ma zrobionych testów – nie skończyło 6 lat. W takim wypadku na lotnisku zostajemy skierowani do specjalnej kolejki. Po zeskanowaniu naszych kodów i ocenie naszych testów – czy na 100% są negatywne i czy zrobione odpowiednią metodą, zostaliśmy zaproszeni do ambulatorium. Nasze najmłodsze miały być przebadane przez lekarzy – w końcu nie mają testów. Tyle teorii, w praktyce ponownie zeskanowali nam kody QR Basi i Jasia i powiedzieli: „Todos bien” („wszystko w porządku).
Wynajęliśmy rodzinne auto na Tenerfyie
Jeszcze przed pandemią, porzuciliśmy publiczny transport na rzecz wynajmowanego auta. Tym razem nie było inaczej. Na grupie Teneryfa na własną rękę dość łatwo trafić na nazwę firmy Cicar zajmującej się wypożyczeniem samochodów na wyspie. Za duże, rodzinne auto (Peugeot Rifter) na dwa tygodnie, z pełnym ubezpieczeniem w cenie i trzema fotelikami zapłaciliśmy 1200 zł. Nie można chcieć więcej.
Wynajem domu na Teneryfie
Zazwyczaj podczas naszych podróży szukamy noclegu na airbnb albo na bookingu. Na Teneryfie jest ogromny wybór różnego rodzaju mieszkań i domów na wynajem krótko- i długoterminowy. Zwłaszcza airbnb pełne jest naprawdę fajnych miejsc. Nam udało się właśnie tam znaleźć świetną miejscówkę e El Medano nad samym oceanem na południowym wybrzeżu wyspy. Oczywiście koszt wynajmu krótkoterminowego (tydzień-dwa) jest dużo wyższy, niż wtedy, kiedy zamierzacie zostać na wyspie kilka miesięcy. Podobnie rzecz się ma z lokalizacją – południe, gdzie pogoda jest pewniejsza (słońce i ciepło), jest droższe od północy (więcej deszczu i chłodniej). Nasz domek z 3 sypialniami, dużym salonem, ogródkiem, jacuzzi i basenem na to koszt ok. 6 tys. zł za 2 tygodnie.
Ceny na Teneryfie – czy jest drogo?
Czy Teneryfa jest droga? To zależy. Ceny w sklepach takich jak Lidl czy supermarkety Dino są porównywalne do cen w Polsce. Czasem mamy wrażenie, że jest nawet taniej. Koszt obiadu w knajpce dla naszej 5-osobowej rodziny (przystawki, danie główne, deser) to od 40 do 60 euro. Trzeba jednak zaznaczyć, że jemy dużo i dobrze :). Ceny kawy, lodów porównywalne. Podobnie z kursami surferskimi, nurkowymi. Koszt 10 godz. indywidualnych lekcji surfingu to 250 euro, koszt jednego kilkugodzinnego nurkowania zaczyna się od 40-50 euro (w zależności od lokalizacji, firmy, itd.). Czyli podobnie do tych w Polsce.
Teneryfa w czasie pandemii – jak wygląda normalne życie?
Można by powiedzieć, że całkiem normalnie na pierwszy rzut oka, ale nie jest tak do końca. Przede wszystkim wszyscy powyżej 6. roku życia muszą nosić maski będąc na zewnątrz i w pomieszczeniach wspólnych. Na Teneryfie w czasie pandemii restauracje działają normalnie, ale tylko w formie ogródków – oczywiście tam maski już nie obowiązują. Skoro jesteśmy przy restauracjach, zdarzyło się nam trafić w miejsca, gdzie przestrzegali bardzo mocno zasad i zezwalali, żeby przy jednym stole siedziały tylko cztery osoby. Jak możecie się domyślić, jest to dość kłopotliwe w przypadku pięcioosobowej rodziny :-). Nie pomagały tłumaczenia i musieliśmy siedzieć przy dwóch oddzielnych stołach. Także, jak widzicie, absurdy są nie tylko w Polsce.
Myśleliśmy, że kolejne obostrzenie niespecjalnie będzie nas dotyczyć, ale jednak życie nas ponownie zaskakuje. Od 22:00 do 6:00 obowiązuje godzina policyjna. Na imprezy nie chodzimy, ale np. łapaliśmy się na tym, że gdy dzieciaki poszły spać – a chodzą tu późno – chcieliśmy wyjść pobiegać – no i nie bardzo się da. Ja tez musiałem zmieniać swoje plany na nocne wejście na najwyższy szczyt Hiszpanii – wulkan Teide.
Na nasze szczęście na plażach i w parkach maski nie obowiązują. Choć byliśmy świadkami, gdy radiowóz czekał przy wyjściu z plaży, żeby tylko dyscyplinować tych, którzy wychodzą bez maski. Ogólnie ostrzegano nas przed wylotem, że obowiązku noszenia masek bardzo pilnują. I tak też jest.
Miejsce idealne na pracę zdalną
Nawet sobie nie zdajecie sprawy, ilu Polaków pomyślało dokładnie tak jak my, przy czym duża część wcieliła ten pomysł w życie. Teneryfa w czasie pandemii pełna jest Polaków na zdalnej – spotykamy ich wszędzie. Część mieszka tu wiele lat, część jest tu na kilka miesięcy. Dzięki nim, po pierwsze nasze dzieci znajdują sobie towarzystwo do zabawy na plaży bardzo szybko, po drugie dowiadujemy się też ciekawych rzeczy, np. takich, że na południu wyspy, gdzie jesteśmy działają anglojęzyczne przedszkola dla dzieci – 3€ za godzinę, za dwójkę 5€. W tym czasie rodzice normalnie mogą pracować. A musicie nam uwierzyć, praca w takich okolicznościach przyrody musi być dużo prostsza do zniesienia :-).
3 komentarze
Cześć. Czy możesz zdradzić gdzie dokładnie nocowaliście w Teneryfie? Szukam właśnie domu. Dziękuję za tyle cennych informacji na blogu!:)
Proszę:
Domek
Cześć . Link nie działa. Czy możesz przesłać ponownie? Pozdrawiam!