Główna » Jak uczyć dzieci ekologii? Nasze 3 najskuteczniejsze sposoby

Jak uczyć dzieci ekologii? Nasze 3 najskuteczniejsze sposoby

by Karo

Jak uczyć dzieci ekologii? Co robić, by natura była dla nich naprawdę ważna? Jak sprawić, by dziecku rzeczywiście zależało na dbaniu o świat? Podrzucam Wam 3 najważniejsze i najskuteczniejsze sposoby, które sprawdzają się u nas.

Po pierwsze, daj dziecku przykład

Powiedz mi, a zapomnę, pokaż mi, a zapamiętam, pozwól mi zrobić, a zrozumiem. Znacie to słynne zdanie Konfucjusza? Mogłoby to być w zasadzie motto naszej edukacji domowej, zwłaszcza jeśli chodzi o dbanie o planetę.

Wiele razy już się przekonaliśmy, że dzieci najszybciej uczą się poprzez dwie rzeczy: obserwację nas, rodziców i poprzez doświadczenie. Jeśli sami, swoimi codziennymi wyborami, nie pokażemy im, że ograniczanie plastiku, przygotowywanie jedzenia w domu i pakowanie go do lunchboxów zamiast kupowania fastfoodów, czytanie fajnych, mądrych książek dla dzieci, czy bycie na dworze naprawdę jest dla nas ważne, one same nie zaczną tego robić. Gadanie o czymś setny raz, bez dawania przykładu własnym zachowaniem, po prostu nie przyniesie efektu.

Jeśli coś jest jest dla nas rodziców, ważne, staje się też takie dla dzieci.

Często nie trzeba zbyt wielu słów, by dziecko wiedziało, co jest ważne. Ono to po prostu czuje. Pisaliśmy już o tym wiele razy – sposobów na bardziej ekologiczne życie jest całe mnóstwo. Liczy się każdy najmniejszy krok.

Po drugie: Zabieraj dziecko w naturę

Jeśli pomożesz dzieciom pokochać naturę, będą się o nią troszczyły, bo każdy dba o to, co kocha – kiedy przeczytałam to zdanie w książce “Nie ma złej pogody na spacer” Lindy Åkeson McGurk, od razu zapadło mi w pamięć. Bo rzeczywiście tak właśnie jest – im bardziej coś lub kogoś kochamy, tym bardziej o tego kogoś lub coś się troszczymy. A jeśli zrozumiemy, że stawką jest tu nasze życie, to szacunek do natury będzie dla nas priorytetem.

Poza tym, bycie w naturze, codzienny ruch na świeżym powietrzu, jest – według lekarzy, pediatrów i psychologów – najlepszą rzeczą, jaką możemy dać naszym dzieciom. To największy zasób, w jaki je możemy wyposażyć na przyszłość.

Dlatego też kiedy tylko możemy zabierajmy dzieci na dwór – do pobliskiego parku, ogrodu botanicznego, lasu, w góry, nad morze czy, jeśli mamy taką możliwość, gdzieś dalej – na islandzkie lodowce, w tajską dżunglę, hiszpańskie wulkany. Dbajmy o to, by jak największy kontakt z przyrodą, ze zwierzętami, z błotem, kurzem i tym wszystkim, co wzmacnia fizyczną i psychiczną odporność.

Po trzecie: Podsuwaj dzieciom historie z bohaterami dbającymi o naturę – Klub Przyjaciół Planety

Wielokrotnie na naszym blogu pisaliśmy już o fajnych książkach o ekologii dla dzieci. Dzisiaj dokładamy do nich kolejną zieloną perełkę. Jest to seria detektywistyczna Klub Przyjaciół Planety autorstwa cenionej norweskiej pisarki Ruth Lillegraven, wydana przez jedno z naszych ulubionych wydawnictw – Widnokrąg.

Do tej pory z norweskiego zostały przetłumaczone dwie części serii:

Głównymi bohaterami serii są Vanja, Sivert i Mo – przyjaciele mieszkający w małej miejscowści w północnej Norwegii. A ponieważ dzieci to bardzo sprytni obserwatorzy, szybko okazuje się, że nawet w takim niepozornym miejscu na Ziemi mogą dziać się zupełnie niesamowite historie. Historie, które mają wpływ nie tylko na losy mieszkańców miasteczka, ale na całą naturę na naszej planecie.

I jak się możecie domyślać, dzieciaki biorą sprawy w swoje ręce – rozwiązują zagadki wycieku ropy do norweskiego fiordu i zanieczyszenia całej okolicy, chronią przepiękne wzgórze z widokiem na morze przed budową ogromnego hotelu, czy też ratują zwierzęta przez zatruciem niebezpiecznymi odpadami porzuconymi w ich ukochanym lesie.

Nikt nie jest za mały na dbanie o naturę

Książki nie są długie – nasze dzieci przeczytały je w jeden wieczór. Dzięki temu, że co 2-3 strony znajdują się ilustracje obrazujące opowiadaną historię, dzieci z łatwością mogą „wejść” w fabułę – jest to bardzo istotna część książki (swoją drogą, Jens Kristensen dostał za nie Nagrodę Ministerstwa Kultury Norwegii).

Dodatkowo, ponieważ bohaterowie i bohaterki Klubu Przyjaciół Planety to dzieciaki mniej więcej w wieku naszych dzieci, bez problemu można się z nimi utożsamić. Ich historie, problemy, emocje stają się historiami, problemami i emocjami naszych dzeci.

Klub Przyjaciół Planety – przyjaźń ma wielką moc!

Bardzo cenię również to, że seria przedstawia paczkę przyjaciół, która współpracuje ze sobą, by rozwiązać trapiące ich problemy. Każde z dzieci wnosi coś wartościowego zarówno do relacji ich łączącej, jak i do świata przedstawionego w książce. Dzięki temu mali czytelnicy wiedzą, że różnorodność, różne punkty widzenia, różne kompetencje i zdolności są potrzebne, by móc razem współpracować.

Fajne jest też to, że bohaterowie zmieniają się pod wpływem wydarzeń – odważna Vanja czasem się boi, a wycofany Sivert zaskakuje czasem odwagą. Dzieci tak się przejmują losem swojego ukochanego miasteczka, że pod wpływem emocji, czasem przeklinają, chociaż wiedzą, że im nie wolno. Wiedzą też, że ze wszystkim mogą zwrócić się do rodziców, którzy zawsze im pomogą.

I jeszcze jedna rzecz. Konstrukcja książek.

Natura, ekologia, dbanie o przyrodę są tu równie ważne, jak przyjaźń i przygody głównych bohaterów.

I to jest niezwykle cenne przesłanie.

Tekst powstał we współpracy z wydawnictwem Widnokrąg.

Jak uczyć dzieci ekologii? – czytaj więcej na naszym blogu

Jeśli interesuje Was ekologia dla dzieci i chcecie prowadzić aktywne, zdrowe życie, na naszym blogu znajdziecie kilka ciekawych tekstów. Mam nadzieję, że trochę Was zainspirują!

Zostań z nami na dłużej

Inne wpisy

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.