Moment, kiedy dzieci po raz pierwszy idą do szkoły i przedszkola, to jeden z ważniejszych wydarzeń w życiu rodzica. U nas ekscytacja i radosne oczekiwanie dzieci – Mania idzie do pierwszej klasy a Basia do przedszkola – miesza się ze strachem, niepewnością i kompletowaniem różnego rodzaju wyprawek.
Dzisiaj pokażemy Wam jedną z najważniejszych naszych wyprawek: jesienne outdoorowe zestawy ubrań dla dzieci fińskiej Reimy z kolekcji „Back to school” – marki, którą polecamy nieustannie od ponad 5 lat.
Dlaczego outodoorowa wyprawka jest według mnie jedną z najważniejszych rzeczy w naszej rodzinie? Bo my kochamy przebywać na dworze! I to niezależnie od pory roku. Zresztą, pisaliśmy o tym nie raz – dzieci, które mają regularny, codzienny kontakt z naturą, nie tylko szybciej nabywają odporności, lepiej się rozwijają i szybciej przyswajają wiedzę, ale też wyrastają na szczęśliwych dorosłych.
❥❥❥
O tym przeczytasz
Nasze dzieci testują Reimę od ponad 5 lat
Dlatego też bardzo ważne jest dla nas to, by przebywającym na dworze dzieciom było ciepło, sucho i wygodnie. Zwłaszcza, że nasze dzieci nie tylko codziennie bawią się na dworze, ale też prawie codziennie dojeżdżają do przedszkola (a teraz od września także do szkoły) na rowerze. Inwestujemy więc w dobrej jakości, oddychające ubrania outdoorowe, które przetrwają różne warunki atmosferyczne. Bo jak wiadomo, że nie ma złej pogody. Jest tylko źle dobrane ubranie!
I jeśli mielibyśmy polecić Wam jedną markę, której ubrania możecie kupować w ciemno, to jest nią fińska Reima. Nasze dzieci przez ostatnich 5 lat przetestowały chyba wszystkie możliwe ubrania tej marki, zarówno jesienią i zimą, jak i wiosną i latem. I to na kilku kontynentach. Jeszcze ani razu się nie zawiedliśmy.
Pisałam o nich na blogu wiele razy:
- ubrania Reima z powłoką odstraszającą insekty
- zestawy przejściowe na jesień
- zestawy ubrań na zimę od noworodka do przedszkolaka
- ciepła wełna merino – idealna jako warstwa docieplająca
- wiosenne kurtki, idealne do codziennej zabawy + odporne na wilgoć i brud jeansy
- muminkowa kolekcja miękkich bluz i zestawów
- chłodzące ubrania na lato i odzież antykomarowa
- kurtki przeciwdeszczowe i in.
Podsumowując, Reima to przede wszystkim jakość. Nie znam innej firmy ubrań dla dzieci, które wyglądają dokładnie tak samo po kilkunastu praniach i kilku sezonach użytkowania. Reima jest niezniszczalna. Ubrania tej fińskiej marki najpierw nosi Mania, potem Jasio, w międzyczasie w oczekiwaniu na Basię, noszą je dzieci naszych kuzynów i znajomych. Są to ubrania idealne.
❥❥❥
Kiedy dzieci idą do szkoły – Reima „Back to School”
W tym roku Marianka rozpoczyna swoją przygodę ze szkołą, dlatego dzisiaj pokażemy Wam zestawy Reimy z kolekcji „Back to school”. Zdjęcia do tego tekstu zrobiliśmy przy okazji próbnej jazdy rowerem do nowej szkoły. Od września będziemy pokonywać tę trasę regularnie – najpierw będziemy towarzyszyć Mani w drodze do szkoły, a potem będziemy odwozić Jasia i Basię do przedszkola. Dlatego musimy mieć pewność, że naszym dzieciom będzie nie tylko ciepło i sucho, ale przede wszystkim nie przegrzeją się w trakcie wysiłku fizycznego. No i będą mogły wyjść podczas przerw na podwórko – będą przygotowane na każde warunki atmosferyczne.

Nowa kolekcja Reimy składa się z ubrań i butów idealnych na jesień i lekką zimę. Znajdziecie w niej wodoodporne miękkie softshelle (kurtki i spodnie), lekkie puchówki, kalosze z nieślizgającą się podeszwą, wodoodporne trampki przed i za kostkę, oddychające bluzy w całości wykonane z plastikowych butelek, bieliznę termiczną i wełnianą i mnóstwo funkcjonalnych dodatków: kolorowych skarpet, czapek i innych drobiazgów. Dla najmłodszych są wodo- i wiatroodporne kombinezony, zestawy wełnianej bielizny i dodatków, czy przepiękna (zakochacie się w niej na bank!) Muminkowa kolekcja bawełnianych dresów, sukienek i koszulek.
Zobaczcie, co wybraliśmy dla naszych dzieciaków.

❥❥❥
Zestawy Back to School dla starszaków – do szkoły i do zerówki
Wszystkie nasze dzieci ubieramy wedłuj jednej podstawowej zasady – na cebulkę. Dzięki takiemu warstwowemu ubieraniu się dziecko może samodzielnie regulować swój komfort termiczny. Jeśli jest mu za ciepło, zdejmuje jedną czy dwie warstwy. I odwrotnie – jeśli odczuwa chłód, to warstwę dokłada. Ubieranie na cebulkę sprawdza się zwłaszcza jesienią i wiosną, kiedy poranki są bardzo chłodne a popołudnia mogą być nawet o 10 czy 15 stopni cieplejsze.
Dlatego też Mania i Jasio zazwyczaj mają na sobie koszulkę z krótkim rękawem, bluzę i wodoszczelną i wiatroszczelną, oddchającą kurtkę. Na zdjęciach widzicie bluzy z nowej kolekcji: Mania ma na sobie pudroworóżową Silitys a Jasiek zieloną bluzę z kapturem Toimekas. Wyobraźcie sobie, że te dwie poliestrowe bluzy jeszcze niedawno były plastikowymi butelkami. Poliester wyprodukowano w 100% z przetworzonych butelek PES, stopionych i przekształconych w nowe, miękkie włókna. Oznacza to 70% mniejszy ślad węglowy w porównaniu z poliestrem nowo wytworzonym. Bardzo mi się to podoba, że z sezonu na sezon Reima przykłada coraz większą wagę do ekologii – coraz więcej ubrań jest biodegradowalnych albo wykonanych z recyklingu.

❥
Kiedy dzieci idą do szkoły – wodoodporne zestawy
Jesienny zestaw obowiązkowy dla dziecka to także wodoodporna lekka kurtka i spodnie. Nasze dzieciaki zawsze mają w szatni standardowy zestaw: kalosze i gumowe spodnie i kurtkę. Od kilku lat noszą te same modele, zmieniamy im tylko rozmiary: spodnie Lammikko + kurtka Lampi + kalosze Taika.
Na co dzień natomiast, kiedy nie ma ulewy, ale siąpi lekki deszczyk, noszą wodoodporne (i co super ważne: oddychające!) softshellowe kurtki i spodnie + buty. W tym roku dla Mani wybraliśmy softshell Espoo o dłuższym dopasowanym kroju (wodoodporność 10 000 mm, oddychalność 3 000 g/m2/24 h) a dla Jasia model Sipoo o tych samych paramterach. Fajne jest też to, że obie kurtki mają polarową podszewkę, dzięki czemu są bardzo miłe w dotyku. Oboje mają też te same spodnie – mega wygodny model Idea (wodoodporność 8 000 mm, oddychalność 3 000 g/m2/24 h). Buty to również wodoodporne trampki Reimatec z elastycznymi sznurowadłami (dzięki Ci, Reimo, za ten wynalazek!) – Mania ma fajne podejściówki Aloitus a Jasio sięgające kostki Edistys. Nasze dzieciaki chodziły w nich zarówno po mieście, jak i po górach – w obu miejscach sprawdziły nam się rewelacyjnie.


Mania, jako pierwszoklasistka, ma też plecak z odblaskami – model Mukaasi. Tkanina plecaka jest wyjątkowo odporna na wilgoć i zabrudzenia, dzięki czemu wystarczy przetrzeć go wilgotną szmatką, żeby usunąc plamy z błota czy ślady codziennego użytkowania. Sprawdzi się więc idealnie, kiedy dzieci idą do szkoły i po drodze mają różnego rodzaju przygody.

❥❥❥
Zestaw dla maluchów do przedszkola i żłobka
Basia od tego roku staje sięz kolei małą przedszkolaczką. Jak już może wiecie z naszego Instagrama, nasze najmłodsze dziecko jest wyjątkowo zdeterminowane w gonieniu we wszystkim starszego rodzeństwa. Dlatego też jej jesienna wyprawka musi być również odpowiednio dobrana – odporna na deszcz, wiatr, skakanie po kałużach i wyścigi przez największe błoto.
Poza wygodnymi ubraniami do przeszkola, takimi jak dresy i sukienka z organicznej bawełny w ukochane Muminki, Basia ma swój softshell Vantti (wodoodporność 10 000 mm, oddychalność 3 000 g/m2/24 h) i wodoodporne buty za kostkę Patter. Co ciekawe, w Patterach chodziła zarówno Mania, jak i Jasio – ten model Reima wprowadziła na rynek w 2016 roku i od tego czasu ciągle są w sprzedaży. Są to według mnie idealne buty dla takich maluchów. Świetne na deszcz i błoto, można je prać w pralce, kolory utrzymują się przez kilka lat. Magia! :)
Na chłodniejsze dni Basię dodatkowo ubieramy w dwuwarstwowy komplet termoaktywny Moomin Trivsam – spodnie i koszulkę z długim rękawem. Od wewnątrz komplet ma miękką warstwę z bambusa, a od zewnątrz jest wełna merynosowa zapewniająca ciepło.

❥
Zestaw przeciwdeszczowy zawsze w szatni przedszkola i żłobka
Poza tym oczywiście w szatni przedszkola w pogotowiu będzie czekał kombinezon przeciwdeszczowy i kalosze. Generalnie, bardzo Wam polecam takie rozwiązanie. Dzięki temu, pokazujemy nauczycielom, że nasze dzieci mogą przebywać na dworze niezależnie od pogody – nawet deszcz nie jest przeciwwskazaniem do wyjścia na dwór. A jeśli namówimy innych rodziców do tego samego, może wreszcie zmienimy panującą powszechnie w Polsce „kulturę niewychodzenia z dziećmi na dwór” jeśli termometr za oknem pokazuje poniżej 10 st. C. a z nieba siąpi lekki deszczyk. Bardzo bym tego chciała!
❥❥❥
Materiał powstał w ramach naszej współpracy ambasadorskiej z fińską marką Reima.