Główna » Zabierz dziecko nad Wisłę! Warszawa z zupełnie innej perspektywy

Zabierz dziecko nad Wisłę! Warszawa z zupełnie innej perspektywy

by Karo
Wiecie, gdzie w Warszawie można spotkać największą rodzinę bobrów? Jak odróżnić topolę czarną od szarej i białej? Albo jak nazywa się czarny duży ptak, który lata tak niezdarnie, jakby zaraz miał upaść na ziemię? Tego wszystkiego można się dowiedzieć podczas cotygodniowych sobotnich spacerów dla rodzin z dziećmi nad warszawską Wisłą. Organizatorem spacerów „Mała Wisła” jest Fundacja Ja Wisła.
 
Sobotni poranek nie zapowiadał się obiecująco. Zero słońca, mgła nad całą Warszawą, w powietrzu czuć było mający zaraz nadejść deszcz. Mimo to wraz z 5 innymi rodzinami zebraliśmy się dzielnie pod pomnikiem Warszawskiej Syrenki, by wyruszyć na spacer wzdłuż Wisły. I jak się okazało, warto było stawić czoła mgle i ogólnemu zniechęceniu jesiennej szarugi.  Czekał nas pełen tajemnic spacer wzdłuż praskiej strony rzeki, od mostu Świętokrzyskiego, przez wysokie mokre trawy i wiklinowe zatoki, aż na zielony półwysep na wysokości zoo z malowniczym widokiem na Zamek Królewski, gdzie odbyło się wspólne ognisko i wiślane warsztaty dla dzieci.
 
 
Cała trasa liczyła ok. 4 km. Trochę obawialiśmy się, czy nasz dwuipółletni Jasiek da radę pokonać ją na własnych nogach. Jak się okazało, martwiliśmy się zupełnie niepotrzebnie. Po drodze były krótkie przystanki na zabawę i przekąski, obserwowanie przepływających statków, wsłuchiwanie się w odgłosy ptaków i poznawanie nazw tajemniczo brzmiących roślin, o których istnieniu nie miała pojęcia nawet starsza część spacerowej ekipy.
 

Tajemnicza Warszawa w centrum miasta

To niesamowite, jakie zupełnie nowe światy kryją się w samym centrum Warszawy, jeśli tylko zboczymy lekko ze znanej nam ścieżki rowerowej czy chodnika. Mania i Jasio byli zachwyceni chodzeniem po stromych nasypach, skakaniem w wysokich mokrych trawach, wspinaniem się na przyniesione przez rzekę ogromne kłody, poszukiwaniem skarbów (wielkie muszle, ciekawe rośliny i kamienie), dotykaniem dziwacznych roślin (sprawdźcie sobie kolczurkę klapowatą!), czy szukaniem drewna na ognisko i wspólnym rozpalaniem go. My z wielką przyjemnością obserwowaliśmy nasze dzieciaki i podziwialiśmy piękną panoramę miasta z zupełnie innej perspektywy, zastanawiając się, jakie tajemnice kryją się na wiślanych wyspach, w szuwarach i starych opuszczonych portach.
 
Mimo że cały spacer był sprawnie, ciekawie i pomysłowo poprowadzony a nasze dzieciaki chętnie by go powtórzyły, to nam – rodzicom – zabrakło trochę opowieści o starej wiślanej Warszawie, o łodziach, barkach i historiach z nimi związanych. Jakoś tak intuicyjnie czujemy, że można było tutaj trochę bardziej zanurzyć się pod powierzchnię, spróbować pokazać Wisłę z jeszcze innej perspektywy.
 

Swobodna zabawa na świeżym powietrzu

Jedno jest pewne. Takie spacery to w Warszawie rzadkość – zazwyczaj wolimy zabrać dzieciaki albo do bezpiecznego ogrodzonego parku czy placu zabaw, w których wszystko jest sprawdzone i przewidywalne albo do instytucji kultury, gdzie ktoś zorganizuje dla nas zajęcia. Spacer w terenie, którego nie znamy, gdzie nie do końca wiadomo, co nas może spotkać, jest zupełnie czymś innym. Dzieciakom otwiera nowe ścieżki poznawania świata i zbierania doświadczeń, rodzicom zaś udowadnia, że wcale nie trzeba wyjeżdżać za miasto, by zagwarantować maluchom fantastyczną przygodę. Dodatkowo, droga – mimo że idzie się w konkretne miejsce – nie jest ściśle wyznaczona (można zatrzymać się tu i ówdzie, zawrócić, usiąść, czekać, iść dalej), co potęguje wrażenie tajemniczości i niczym nieskrępowanej swobodnej zabawy, tak przecież ważnej dla prawidłowego rozwoju dziecka.
 
No i ostatnia, najważniejsza według nas, rzecz: spacery są wspólne. Robimy coś RAZEM z naszym dzieckiem, jesteśmy tam dla niego. Nasze zainteresowanie i uwaga skupia się na nim i jego potrzebach. To najlepszy sposób na pokazanie dziecku, że jest dla nas ważne.
 
 
Więcej informacji o spacerach, terminy: Ja Wisła
Spacery prowadzą świeżo upieczeni laureaci Statuetki Złotego Słonecznika: Agnieszka Czerwińska i Przemek Pasek. Nagroda Złotego Słonecznika została przyznana Fundacji Ja Wisła przez portal Czas Dzieci za wyprawy "Mała Wisła", jako najbardziej rozwojową inicjatywę dla dzieci w Warszawie 2018 w kategorii przyroda.
 

********************************************************

Dołącz do nas!

⇒ Zapraszamy do naszej grupy na Facebooku Aktywni Rodzice – co fajnego można robić z dziećmi, w której zarażamy energią do rodzinnego podróżowania i aktywnego spędzania czasu z dzieciakami. 

⇒ Będzie nam bardzo miło, jesli polubisz nasz profil Our Little Adventures na Facebooku i będziesz obserwować nas na Instagramie.

Bądźmy w kontakcie! smiley

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.