Kochacie las, ale nie za bardzo wiecie, co w nim można robić z dziećmi? Wasze przedszkolaki chętniej oglądają bajki, niż łażą po drzewach? A może znudziły się Wam „zwykłe” spacery po lesie i szukacie czegoś, dzięki czemu wyprawa do lasu albo pobliskiego parku może być małą przygodą?
Jeśli na którekolwiek z tych pytań odpowiedzieliście twierdząco, koniecznie sięgnijcie po praktyczną książkę Ani Jodełki „Leśne warsztaty. Poradnik dla nauczycieli, edukatorów i rodziców”.
O dobroczynnym wpływie lasu praktycznie na każdą sferę naszego życia pisaliśmy wielokrotnie. Na pewno słyszeliście o – wywodzących się z kultury japońskiej – leśnych kąpielach, tzw. shinrin-yoku. Co więcej, idąc w ślad za Japończykami, coraz częściej lekarze na całym świecie zaczynają wypisywać ludziom recepty na terapię lasem! I nic dziwnego. Las to najprostsze i dostępne od ręki dla każdego antidotum na stres w pracy czy chroniczne dolegliwości.
Wiecie, że już po tygodniu zażywania codziennej godzinnej leśnej kąpieli w naszej krwi wzrasta poziom limfocytów, czyli krwinek białych zapewniających nam lepszą ochronę przed infekcjami i nowotworami? Poprawia się też nastrój, przemiana materii, obniża się ciśnienie i poziom cukru we krwi.
W zasadzie nie ma chyba osoby, której spacer w lesie nie zrobiłby dobrze. Widać to także u dzieci, co potwierdzają wyniki ostatnich badań
dzieci mające stały, regularny kontakt z przyrodą wyrastają na szczęśliwych dorosłych.
Dlatego im więcej czasu spędzamy z dziećmi w lesie czy parku (tam, gdzie jest zielono), tym nasze dzieci będą zdrowsze, spokojniejsze i po prostu szczęśliwsze. A my razem z nimi.
O tym przeczytasz
Leśne warsztaty – świetna propozycja na urozmaicenie spacerów w lesie
Jeśli jednak zastanawiacie się, co fajnego można robić z dziećmi w lesie poza „zwykłymi” spacerami, to mamy dla Was odpowiedź. W księgarniach znajdziecie coraz więcej fajnych, wartościowych i napisanych przystępnych językiem poradników dla rodziców i nauczycieli dotyczących spędzania czasu z dziećmi w lesie, czy szerzej – w outdoorze. Sami chętnie z nich korzystamy, jeśli kończą nam się pomysły.
Jednym z takich naszych sprawdzonych pewniaków są „Leśne warsztaty” Ani Jodełki (wyd. Nieśpieszne), edukatorki leśnej, pedagożki lasu, instruktorki harcerskiej uwielbiającej dzieci i umiejącej jak mało kto mówić do nich w taki sposób, by jej nie tylko słuchały, ale były nią po prostu oczarowane. Wiem, o czym mówię, bo Anię znam jeszcze z czasów harcerstwa – wiem, jak wielką ma w sobie pasję i w jaki sposób umie nią zarażać wszystkich, których spotka na swojej drodze. Potwierdzają to także opinie o Niej, które można znaleźć w sieci – rodzice są zachwyceni a dzieciaki – po skończonych warsztatach z Anią w leśnej grupie (nomen omen Jodełka) – po prostu nie chcą wracać do domu :).
Pomysły dla dzikich dzieci outdoorowych rodziców
Jednym słowem, „Leśne warsztaty” to książka, którą powinien mieć na swojej półce każdy aktywny, outdoorowy rodzic. Znajdziecie w niej nie tylko propozycje prostych, dostępnych dla każdego aktywności z dzieckiem, ale też mnóstwo argumentów, dlaczego spędzanie czasu w lesie to największa inwestycja w nasze dziecko. My wielokrotnie korzystaliśmy z podpowiedzi Ani – budowaliśmy szałasy, zbieraliśmy liście do zielnika, konstruowaliśmy leśne łapacze snów jak na zdjęciach poniżej, obserwowaliśmy taniec drzew, przechodziliśmy ścieżką bosych stóp czy robiliśmy leśne urodziny. Zajrzyjcie do książki – znajdziecie tam dużo, dużo więcej fajnych propozycji, które najczęściej – co warto podkreślić! – nie wymagają wydania nawet jednej złotówki. Wszystkie materiały każdy z nas znajdzie w lesie albo u siebie w domu.
✶✶✶
Leśne Warsztaty. Poradnik dla nauczycieli, edukatorów i rodziców
Redakcja: Anna Komorowska
Wydawnictwo: Nieśpieszne
Objętość: 132 strony
Cena: 39 zł
Książka do kupienia w sklepie wydawnictwa Nieśpieszne
Tekst zawiera link afiliacyjny do wydawnictwa – dzięki temu Wy macie piękny i praktyczny poradnik, który Wam polecam, a ja zbieram pieniądze na kolejną naszą wyprawę w naturę.
1 komentarz
Dzięki za ten post. Już książka kupiona, działamy :-) W lesie jesteśmy przynajmniej raz w tygodniu, więc pora na coś więcej niż tylko spacerowanie :-)