Główna » Hej, w góry z dzieckiem! Kiedy zacząć chodzić z dzieckiem po górach?

Hej, w góry z dzieckiem! Kiedy zacząć chodzić z dzieckiem po górach?

by Karo

Kiedy zacząć chodzić po górach z dziećmi? Od czego zacząć? Które góry z dzieckiem wybrać? Co wziąć ze sobą? Poczytajcie nasze tipy – dzielimy się z Wami naszym 10-letnim doświadczeniem spędzania aktywnego życia z dzieckiem.

Kiedy zacząć chodzić z dzieckiem po górach? Jak najwcześniej. My – jak zaszłam w pierwszą ciążę – po prostu nie przestaliśmy po tych górach chodzić. Dzięki temu nasze dzieci traktują góry jako coś zupełnie naturalnego – miejsce, do którego się jeździ, fajnie spędza czas. 

I żeby nie było – jest też narzekanie, są bolące nóżki, foszki i frustracja. Wiecie, takie zupełnie normalne emocje towarzyszące każdemu człowiekowi, który ma przed sobą jakieś zadanie. Bo dziecko to też człowiek, right? Tylko mały, z emocjami na wierzchu. Taki, którym trzeba się po prostu zaopiekować. Zrozumieć, dać wsparcie i wiecie… krok po kroku, zarażać pasją.

Chłopiec idzie ścieżką w górach - góry z dzieckiem - fot. OurLittleAdventures.pl

❥❥❥

Z dzieckiem w góry – od czego zacząć przygodę z górami?

  1. Wybierzcie łagodne szlaki – Góry Świętokrzyskie, Sowie, Bieszczady, Karkonosze, Pieniny, Gorce czy tatrzańskie dolinki. Ważne, by pokazać dziecku, że góry są super, a nie żeby od razu zdobywać Himalaje! Te przyjdą później ❥.
  2. Niech celem wędrówki będzie schronisko, w którym można zdobyć pieczątkę (kupcie sobie książeczkę PTTK, do której można zbierać pieczątki), zjeść naleśniki czy frytki. Niech wyjście w góry kojarzy się z czymś miłym. O tych wszystkich rodzicielskich trickach rozmawialiśmy m.in. z Anią i Pawłem z The Beduins w naszej Dobranocce dla rodziców na Instagramie – znajdziecie tam dużo fajnych wskazówek dotyczących rodzinnego chodzenia po górach.
  3. Weźcie na drogę wodę i przekąski, takie małe motywatory, to co dziecko lubi najbardziej – u nas m&m’sy to tajne kulki mocy, które są wydzielane na kolejnych etapach szlaku. Serio, działa.
  4. Jeśli maluch jeszcze sam nie chodzi, wypożyczcie/kupcie nosidełko ergonomiczne albo turystyczne (takie ze stelażem i plecakiem); warto je mieć także w plecaku dla starszaka – trzylatek nie przejdzie od razu całej trasy. Jeśli nie wiecie, jakie nosidełko wybrać, pytajcie na grupach na Facebooku dla aktywnych rodziców (polecamy naszą grupę Aktywni Rodzice), czytajcie testy sprzętu w sieci. Na naszym blogu znajdziecie mnóstwo takich materiałów: nosidełko czy chusta, testy nosidełek ergonomicznych Tula, Baby Bjorn, testy plecaków turystycznych (Vaude Jolly Light, Thule i Deuter)
  5. Zadbajmy o odpowiednie ubranie: niech będzie nam ciepło, miejmy osłonę od wiatru, śniegu, deszczu i słońca. Weźmy też dodatkową bluzę i skarpety (dla wszystkich, nie tylko dla dziecka! – just in case – warunki atmosferyczne w górach bardzo szybko się zmieniają!). Przyda się także latarka, folia NRC i zapalniczka. O odpowiednim ubieraniu dzieci na różne warunki atmosferyczne pisaliśmy na blogu już nie raz.
trekking do góry Toborno na Teneryfie - góry z dzieckiem - fot. OurLittleAdventures.pl

❥❥❥

Emocje, emocje i jeszcze raz emocje!

I najważniejsze: nasz dobry nastrój. Emocje są jak zarazki – w kilka sekund przechodzą z jednej osoby na drugą (to tzw. „zarażanie afektywne” – ostatnio pisała o tym Basia Tworek!). A dziecko to najuważniejszy obserwator i współodczuwacz ever. Cieszcie się wspólnym czasem, doceniajcie małe rzeczy. Pomedytujcie, bądźcie uważni. A jak się nie uda przejść całej zaplanowanej trasy, to nie miejcie wyrzutów sumienia. Uda się następnym razem. Bo – tu polecę trochę Paulo Coehlo – sama droga jest tu celem a nie dojście na szczyt.

❥❥❥

 

Inne wpisy

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.